Od tygodnia archeolodzy z Wrocławia pod nadzorem historyka Instytutu Pamięci Narodowej prowadzą wykopy na Polanie Śmieci koło wsi Barut w gminie Jemielnica. W pierwszym dniach poszukiwań znaleźli kilka fragmentów ludzkich szczątków. Są wśród nich kości udowe czy piszczelowe, które noszą ślady obgryzania przez leśne zwierzęta i złamania, które mogą pochodzić od wybuchu.
Archeologiczny wykop odsłonił na przestrzeni kilkudziesięciu metrów fragment zachodniej części polany. Odkopano spod ziemi kamienne fundamenty dawnego budynku baraniarni. To w jego rogu archeolodzy odkryli dawny wykop o średnicy ok. 2 metrów. Kilkanaście centymetrów pod powierzchnią ziemi, wśród kawałków drutu kolczastego, ktoś kiedyś zakopał ludzkie kości, 8 kul karabinowych i wojskowej buty z grubymi podeszwami.
- Już te wyniki badań potwierdzają, że z całą pewnością ta polana jest miejscem, gdzie UB zlikwidowało jedną z grup partyzanckich z oddziału Bartka - Henryka Flamme - mówi dr Krzysztof Szwagrzyk z IPN.
We wrześniu 1946 roku partyzanci byli przekonani, że centralna Narodowych Sił Zbrojnych przerzuca ich do Europy Zachodniej, gdzie dalej będą walczyć z komunizmem. Tymczasem cały przerzut zorganizował Urząd Bezpieczeństwa. Na pierwszym noclegu przebrani za partyzantów funkcjonariusz UB spili żołnierzy Bartka wódką z środkiem nasennym. Pod stodołę, gdzie spali, podłożono miny przeciwczołgowe. Zginęło sześćdziesięciu ludzi.
- Większość ciał wyciągnęli z pogorzeliska UB-ecy i zakopali gdzieś w pobliżu. Niedługo potem miejscowa ludność spontaniczne pochowała tu jeszcze odnalezione w lesie resztki ciał. Szukamy obu tych miejsc pochówków - mówi dr Szwagrzyk. - Będziemy dalej sprawdzać odkryte miejsce wewnątrz baraniarni, a potem będziemy kontynuować poszukiwania w innych częściach polany.
Ówcześni mieszkańcy Baruta jeszcze długo po wybuchu odnajdywali w tym rejonie fragmenty mundurów, znajdowali dokumenty i listy. Historyk IPN apeluje do miejscowych, aby przekazali wszystkie pamiątki, które mogą pomóc w udokumentowaniu zbrodni z 1946 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?