Kobieta i mężczyzna porażeni piorunem w parku nad Odrą

Internauta
25-letnia mieszkanka Wrocławia i 32-latek z Opola siedzieli pod drzewem, trzymając nad głowami parasol, gdy poraził ich piorun.
25-letnia mieszkanka Wrocławia i 32-latek z Opola siedzieli pod drzewem, trzymając nad głowami parasol, gdy poraził ich piorun. Internauta
25-letnia kobieta i 32-letni mężczyzna zostali porażeni piorunem podczas środowej nawałnicy, jaka przeszła nad Opolem. Para schroniła się pod drzewem na wyspie Pasieka.

Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 20.00.

25-letnia mieszkanka Wrocławia i 32-latek z Opola siedzieli pod drzewem, trzymając nad głowami parasol, gdy poraził ich piorun.

Przechodnie natychmiast wezwali pogotowie i para trafiła do Szpitala Wojewódzkiego.

Stan zdrowia obojga jest dobry. Mają niewielkie oparzenia, są przytomni, logicznie rozmawiają.

Tuż po przywiezieniu do szpitala byli oszołomieni. Nie pamiętają, co się zdarzyło.

- Mniejsze lub większe zaburzenia pamięci są typowe po takim zdarzeniu. Oni pamiętają głównie huk. Tuż po uderzeniu osunęli się na ziemię, ale cały czas byli przytomni - mówi dr Jerzy Madej, szef oddziału ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

Zdaniem lekarza para miała dużo szczęścia.

- Popełnili klasyczny błąd, chroniąc się w czasie burzy pod wysokim drzewem. Po takim porażeniu można mieć pecha i doznać poważnych obrażeń, oparzeń i urazów, ale można też mieć szczęście. Tym razem mamy do czynienia z tym drugim. Jak na to, co przeszli, to ich obrażenia są wyjątkowo łagodne - mówi dr Madej.

Oboje poszkodowani przeszli liczne badania. Nic poważnego u nich nie stwierdzono.

Z uwagi na możliwe późniejsze powikłania - neurologiczne, kardiologiczne i nefrologiczne - na pewno będą musieli pozostawać pod kontrolą medyczną w przychodni.

Kobieta może już niebawem opuścić szpital. Mężczyzna na razie pozostanie pod opieką lekarzy.

- Porażenia piorunem nie są częste. W ciągu osiemnastu lat pracy na moim dyżurze zdarzyło się to drugi raz - mówi dr Madej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska