Funkcjonariusze służby celnej na jednej z dróg wjazdowych do Opola zatrzymali osobowego opla. Chcieli przeoprowadzić rewizję wnętrza samochodu, więc wszyscy podróżni zostali poproszeni o jego opuszczenie.
W kontroli celnikom pomagał pies służbowy Graffi, który wsypał już niejednego posiadacza narkotyków.
Tym razem zwierzę nie zainteresowało się żadnym bagażem, natomiast podejrzenie funkcjonariuszy wzbudziło niespokojne zachowanie psa w stosunku do jednego z pasażerów pojazdu.
Okazało się, że i tym razem nos Graffiego nie zawiódł.
Kontrola osobista "wytypowanego" przez psa mężczyzny wykazała, że pod ubraniem przewoził pakunki przyklejone taśmą do ciała.
Narkotyki przejęte przez celników.
(fot. Izba Celna Opole)
W każdym z 10 pakunków znajdowało się po ok. 100 g marihuany.
21-letni mieszkaniec woj. śląskiego miał łącznie przyczepione do ciała prawie 1,2 kg narkotyków.
Materiały tej sprawy celnicy przekazali Komendzie Miejskiej Policji w Opolu, która prowadzi śledztwo. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Za przewóz narkotyków, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, 21-latkowi grozi kara grzywny oraz co najmniej trzech lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?