Opolscy rowerzyści o możliwość jazdy ulicami jednokierunkowymi na terenie miasta pod prąd walczyli od kilku lat.
- I wreszcie się udało, choć to dopiero początek - zaznacza Sławomir Szota, oficer rowerowy z Opola, który wraz z innymi miłośnikami jednośladów napędzanych siłą mięśni, zabiegał o taką zmianę. - Zrobiliśmy mały kroczek w przekonywaniu urzędników do takiego rozwiązania.
Na początek opolski ratusz i działająca przy nim miejska komisja do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego, zezwoliła na jazdę rowerem pod prąd ulicami jednokierunkowymi na opolskiej Pasiece.
- Ruch jest tam niewielki, jest więc w miarę bezpiecznie, zobaczymy jak ten pomysł się przyjmie - mówi Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
Strefa objęta nowymi przepisami obejmuje m.in. ulice: Powstańców Śląskich, Niedziałkowskiego, Ostrówek, Konsularną, Pasieczną i Barlickiego. Pod znakami drogowymi informującymi o tym, że jest to droga jednokierunkowa będzie zamontowany dodatkowy znak “nie dotyczy rowerów". Podobne tablice będą montowane również na wylocie dróg jednokierunkowych, czyli pod znakami zakaz wjazdu oraz zakaz skrętu. A jak to będzie wyglądało w praniu?
Jak mówią policjanci, rowerzyści jadący pod prąd będą musieli poruszać się prawą stroną jezdni. Kierowcy muszą natomiast zwracać na nich szczególną ostrożność.
- Obligują ich do tego właśnie znaki mówiące o tym, że jazda w jednym kierunku nie dotyczy rowerzystów - wyjaśnia podinspektor Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Oczywiście podczas ewentualnych kolizji, każda sytuacja będzie rozpatrywana indywidualnie.
Ważne! Wszystkie skrzyżowania na Pasiece są równorzędne, czyli pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające z prawej strony. Jeśli będzie to rowerzysta jadący pod prąd, jemu też trzeba będzie ustąpić pierwszeństwa.
Sławomir Szota przekonuje, że problemów nie będzie. - No może na początku, ale potem kierowcy się przyzwyczają i wszystko będzie grało - mówi. - Poza tym na Pasiece obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, a to też jest gwarantem bezpieczeństwa. Apeluję do kierowców i rowerzystów o ostrożność i o nieutrudnianie sobie życia.
Rowerzyści zamierzają też dążyć do tego, żeby jazdę pod prąd ulicami jednokierunkowymi wprowadzać na kolejnych ulicach: m.in. na Dzielnicy Generalskiej, ulicach Reymonta czy Kołłątaja. Na tych ostatnich trzeba będzie jednak wymalować tzw. kontrapasy dla rowerzystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?