Popielowskie kapliczki i krzyże kryją wiele tajemnic

Mariusz Jarzombek
Niektóre kapliczki powstały jako ochrona przed duchami. - Widać, że patroni działają, bo nic u nas nie straszy - żartuje pani Monika.
Niektóre kapliczki powstały jako ochrona przed duchami. - Widać, że patroni działają, bo nic u nas nie straszy - żartuje pani Monika. Mariusz Jarzombek
Monika Macioszek spisała i opisała ponad 200 zabytków sakralnych całej gminy.

Uzdrowienie, prośba o dobry plon, podziękowanie za bogactwo, tragiczna śmierć albo... straszące nocami duchy. Między innymi z takich powodów stawiano kiedyś w gminie Popielów (i nie tylko) krzyże i kapliczki przy drogach, na podwórkach i w lesie. 213 takich pamiątek opisała w albumie pani Monika.

- Wiadomości o nich zbierałam przez wiele lat, teraz udało się je wreszcie wydać - mówi siołkowiczanka, która szefuje Gminnej Bibliotece Publicznej w Popielowie. To ta placówka - dzięki unijnej pomocy - jest oficjalnym wydawca książki.

O połowie opisanych w książce zabytków wiemy niewiele.

- Żałuję, że nie zdążyłam na czas spytać o niektóre legendy najstarszych ludzi, dziś ma ich już wśród nas - tłumaczy Macioszek, której w redakcji zbioru pomagała m.in. Elżbieta Duszyńska.

Najstarsze z kapliczek pochodzą nawet z początków XIX wieku. Mimo to, przy wszystkich cały czas palą się znicze i leżą świeże kwiaty.

Pięknie ilustrowany zbiór zawiera zdjęcia i opisy 50 krzyży, 7 figur i 156 kapliczek.
- To nie wszystkie, po jej napisaniu dowiedziałam się o kolejnych stojących za stodołami - mówi autorka.

Album można otrzymać w siedzibie GBP w Popielowie za darmo.
- Jeśli ktoś w zamian wrzuci do skarbonki nieco grosza na nowe książki, nie obrazimy się - mówią bibliotekarki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska