W Górach Opawskich trzeba wyciąć kilka tysięcy drzew!

regiopedia.pl
Z lasów w rejonie Kopy Biskupiej trzeba wyciąć i wywieźć ok. 900 metrów sześciennych drzewa świerkowego, zarażonego kornikiem.
Z lasów w rejonie Kopy Biskupiej trzeba wyciąć i wywieźć ok. 900 metrów sześciennych drzewa świerkowego, zarażonego kornikiem. regiopedia.pl
Prace leśne i wycinki świerków zarażonych kornikiem będą prowadzone także w rejonie szlaków turystycznych.

Leśnicy apelują o wyrozumiałość do turystów odwiedzających Góry Opawskie. Właśnie ruszyły tam intensywne prace wycinkowe. Tylko na terenie Leśnictwa Pokrzywna trzeba pilnie wyciąć i wywieźć z lasów w rejonie Kopy Biskupiej ok. 900 metrów sześciennych drzewa świerkowego, zarażonego kornikiem. Inaczej wyroi się kolejne pokolenie szkodników, które zajmie jeszcze większą część drzewostanu świerkowego.

W XIX wieku w górach sadzono przede wszystkim szybko rosnące, monokulturowe drzewostany świerkowe, które teraz masowo padają ofiarą owadów szkodników.

- Długotrwałe upały i mała ilość opadów deszczu to doskonałe warunki do rozwoju korników - tłumaczy Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Prudniku. - Wilgotność ściółki leśnej spadła do poziomu porównywalnego z wilgotnością kartki papieru.

Prace leśne i wycinki drzew będą prowadzone także w rejonie szlaków turystycznych. Wędrujący po górach mogą spotkać tablice z zakazem wstępu. Wtedy warto zapytać pracowników leśnych. Oni wskażą bezpieczną drogę albo poproszą, żeby trochę poczekać i przepuszczą ruch w dogodnej chwili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska