Leśnicy apelują o wyrozumiałość do turystów odwiedzających Góry Opawskie. Właśnie ruszyły tam intensywne prace wycinkowe. Tylko na terenie Leśnictwa Pokrzywna trzeba pilnie wyciąć i wywieźć z lasów w rejonie Kopy Biskupiej ok. 900 metrów sześciennych drzewa świerkowego, zarażonego kornikiem. Inaczej wyroi się kolejne pokolenie szkodników, które zajmie jeszcze większą część drzewostanu świerkowego.
W XIX wieku w górach sadzono przede wszystkim szybko rosnące, monokulturowe drzewostany świerkowe, które teraz masowo padają ofiarą owadów szkodników.
- Długotrwałe upały i mała ilość opadów deszczu to doskonałe warunki do rozwoju korników - tłumaczy Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Prudniku. - Wilgotność ściółki leśnej spadła do poziomu porównywalnego z wilgotnością kartki papieru.
Prace leśne i wycinki drzew będą prowadzone także w rejonie szlaków turystycznych. Wędrujący po górach mogą spotkać tablice z zakazem wstępu. Wtedy warto zapytać pracowników leśnych. Oni wskażą bezpieczną drogę albo poproszą, żeby trochę poczekać i przepuszczą ruch w dogodnej chwili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?