Według prokuratury Jarosław P. stał na czatach i z zewnątrz ubezpieczał kompanów. To dlatego policjanci nie wiedzieli o nim wcześniej. Zatrzymany został dopiero teraz.
- Chociaż mężczyzna nie wszedł z pozostałymi bandytami do kantoru i nie sterroryzował kasjerki, to również usłyszał zarzut rozboju z użyciem broni - wyjaśnia prokurator Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Dzisiaj prokuratorzy z Olesna przesłuchali też w szpitalu w Sosnowcu 40-letniego Piotra S., funkcjonariusza policji z komisariatu w Kaletach w województwie śląskim, który podczas napadu zastraszył kasjerkę służbowym pistoletem. - On również usłyszał zarzut rozboju z użyciem broni - dodaje prokurator Sieradzka.
Oleska prokuratura wystąpiła też do Sądu Rejonowego w Oleśnie o tymczasowy areszt dla Jarosława P. i Piotra S. Sąd decyzję podejmie jutro. Wcześniej zarzut rozboju z użyciem broni usłyszał 22-letni Maciej T. Całej trójce grozi teraz od trzech miesięcy do 15 lat więzienia.
Brutalny napad na kantor w Dobrodzieniu. Bandyci są ciężko ranni [wideo, zdjęcia]
Przypomnijmy: w ubiegłą środę rano dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na kantor w Dobrodzieniu. Przyłożyli kasjerce do głowy pistolet, pobili ją, ukradli kilkadziesiąt tysięcy złotych i odjechali motocyklem.
Policjanci strzelali do uciekających bandytów, później ścigali ich radiowozem i motocyklem. Podczas pościgu sprawcy mieli wypadek. Odnieśli poważne obrażenia, ale są przytomni. Leżą w szpitalach w Sosnowcu i Częstochowie.
W ciężkim stanie jest 40-letni policjant, który oprócz obrażeń spowodowanych wypadkiem, ma też ranę postrzałową. Ścigający go policjant trafił go w pośladek. To dlatego 40-letni Piotr S. dopiero dzisiaj mógł zostać przesłuchany i usłyszeć zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?