26-latek próbował uprowadzić pociąg jadący z Opola do Strzelec Opolskich

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy na stacji w Strzelcach Opolskich.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy na stacji w Strzelcach Opolskich. Radosław Dimitrow
Do niecodziennej sytuacji doszło na trasie Opole - Strzelce Opolskie. Mężczyzna włamał się do kabiny maszynisty, żeby przejąć skład.

26-latek wsiadł do pociągu, który odjeżdżał o 12.17 z Opola. Po kilku minutach jazdy zerwał się z siedzenia i powiedział... że "idzie przejąć maszynę".

- Zachowywał się jak jakiś świr. Mówił, że za chwilę pojedziemy w drugą stronę - relacjonuje świadek zdarzenia, który siedział w tym samym przedziale.

Ponieważ 26-latek sprawiał wrażenie bardzo pijanego, pozostali pasażerowie go ignorowali. Chwilę później okazało się, że mężczyzna rzeczywiście wyłamał zamek drzwi do kabiny maszynisty na tyle pociągu i wszedł do środka. Przełączał dźwignie w kabinie, ale nie udało mu się przejąć sterów.

- Kabina jest nieaktywna do czasu aż maszynista uruchomi jej specjalnym kluczem - tłumaczy nam jeden z pracowników kolei.
Konduktor pociągu zorientował się, że w tylnej części składu jest intruz. Próbował gonić 26-latka, ale go nie złapał. Na stacji w Kamieniu Śląskim mężczyzna wyskoczył na peron, ale po chwili wbiegł do środka innymi drzwiami. Pracownicy kolei zadzwonili po policję.

- Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy na stacji w Strzelcach Opolskich - poinformowała Katarzyna Nowak, oficer prasowy strzeleckiej komendy.

Mężczyzna dostał mandat za zakłócanie porządku publicznego. W sprawie włamania do kabiny będzie dopiero przesłuchiwany. Jeszcze nie wiadomo, czy odpowie jak za zniszczenie mienia, czy też usłyszy inne zarzuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska