Taką decyzję podjęła dziś opolska rada miasta, która zatwierdziła propozycję nowych stawek za dostarczenie wody i odbiór ścieków.
Od stycznia cena metra sześciennego ścieków domowych wzrośnie w Opolu o prawie 10 procent z 3.51 zł na 3,86 zł brutto. I to mimo, że inflacja jest dużo mniejsza, a w ubiegłym roku już wprowadzono 6-proc. podwyżkę.
Radni mieli wątpliwości co do nowych stawek i pytali m.in. o rosnące koszty spółki, także osobowe. Ale jak przekonywał prezes WiK Piotr Kętrzyński, nie one są przyczyną wyższych cen.
- Z powodu coraz mniejszego zużycia wody przez mieszkańców ścieki, docierające do oczyszczalni, mają dużo wyższe stężenia niż kilka lat temu, co skutkuje to tym, że ich oczyszczanie jest bardziej kosztowne - wyjaśniał prezes.
Niestety oprócz ceny ścieków podniesiona będzie także cena wody. Za metr sześcienny zapłacimy 2,97 zł zamiast 2.89 zł na brutto.
- Wprawdzie woda zdrożeje o około 2,7 proc., ale Opole nadal będzie w grupie miast, gdzie woda jest najtańsza, podobnie jak odbiór ścieków - podkreślał prezes WiK.
Przedstawiciele spółki dodają, że powodami wyższych cen są też rosnące koszty uzdatniania wody, eksploatacji sieci wodnokanalizacyjnych i wzrost podatku od nieruchomości, który WiK płaci coraz więcej wraz z rozbudową sieci.
Dlatego w najbliższych latach opolanie mogą spodziewać się kolejnych, sporych podwyżek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?