W Opolu Szczepanowicach powstaje magiczna szopka

Redakcja
W żywej szopce będzie można zobaczyć m.in. konie, koziołki alpejskie, barany, unikatowe gołębie, pawie a nawet strusie.
W żywej szopce będzie można zobaczyć m.in. konie, koziołki alpejskie, barany, unikatowe gołębie, pawie a nawet strusie. Krzysztof Świderski
Organizatorzy zapewniają, że w tym roku szczepanowicka żywa szopka będzie jeszcze piękniejsza, m.in. za sprawą nowych ruchomych elementów.

Będzie można w niej zobaczyć 50 figur naturalnej wielkości, około 50 żywych zwierząt oraz ruchome elementy takie jak żłóbek z dzieciątkiem, garncarza robiącego garnki czy kobietę zlewającą mleko. Na szczepanowicką szopkę będzie się w tym roku składało 10 scen biblijnych.

- Moją ambicją jest to, aby każda kolejna szopka różniła się od poprzedniej. Kiedy kończymy stawiać jedną, wiem już niemal w 100 proc., jak będzie wyglądała przyszłoroczna - mówi Andrzej Toczek, główny budowniczy szczepanowickiego Betlejem i zdradza, że pracę nad ruchomymi elementami trwały od wakacji. - Mieliśmy silniki z przemysłowych młynków do kawy, stare szafki, maszyny do szycia i kombinowaliśmy jaki zrobić z tego użytek.

Dzieci, ale nie tylko, z pewnością ucieszą zwierzęta, które będzie można oglądać w żywej szopce. W tym roku będą to m.in. konie, koziołki alpejskie, barany, unikatowe gołębie, pawie, a nawet strusie.

Szopka nie powstałaby, gdyby nie zapał ludzi, którzy mimo mrozu każdego dnia pojawiają się na placu budowy. Codziennie nad jej powstaniem pracuje 20-25 osób. - Każda para rąk jest na wagę złota. I dla młodego, i dla starszego znajdzie się tu coś do zrobienia - przekonuje Andrzej Toczek. - Ja od dzisiaj mam urlop, więc cały swój wolny czas poświęcę szopce, żeby wszystko na czas było gotowe - deklaruje budowniczy, z wykształcenia stolarz-modelarz, który na co dzień jest ... wodzirejem.

Zobacz**Opolanie kolędowali w Szczepanowicach [zdjęcia]**

Dobrym duchem szopki jest ks. prałat Zygmunt Lubieniecki, proboszcz parafii św. Józefa, przy której powstaje szopka. - Zwykle po wszystkim obiecujemy sobie, że w tym roku ostatni raz ją postawiliśmy. Ale później przychodzi styczeń i znowu kombinujemy jak to zrobić, żeby i za rok dać ludziom radość. Tak mało mają jej dzisiaj - mówi proboszcz.

Szopkę będzie można oglądać od 23 grudnia do 6 stycznia. Punktem kulminacyjnym będzie czternaste opolskie kolędowanie, na którym Opolanie spotkają się 26 grudnia, czyli w drugi dzień świąt. W jego trakcie zapłoną 4 tys. zimnych ogni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska