W weekend ruszają opolskie studniówki

Zaproście nas na studniówkę!

Jak co roku nasi fotoreporterzy będą odwiedzali największe bale maturalne w regionie. Niestety, nie możemy być na wszystkich studniówkach.

Jeśli chcecie, by zdjęcia z Waszego balu trafiły na nasz portal www.nto.pl/studniowki, wyślijcie fotki na adres: [email protected] albo zadzwońcie i poinformujcie nas o terminie balu - tel. 77 44 32 612.

- Studniówka za pasem. Mam już sukienkę, teraz szukam dodatków takich jak buty czy biżuteria. To będzie mój pierwszy bal. Już nie mogę się doczekać - mówi Paulina Buśko, maturzystka z Opola.

Studniówka to nie tylko pierwszy wielki bal, ale i ogromne przedsięwzięcie dla szkoły. - Zwłaszcza dla takiego liceum jak nasze. Mamy w sumie 10 klas maturalnych, więc od lat organizujemy bal maturalny w klubie Limonka w Starych Budkowicach. Tylko tam możemy się razem pomieścić, a nie wyobrażam sobie studniówki innej niż wspólna - mówi Aleksander Iszczuk, dyrektor II LO w Opolu. - Kiedyś studniówki "dwójki" odbywały się w sali elektrowni, ale po remoncie jest dla nas za ciasna - dodaje dyrektor Iszczuk.

Zobacz! Opolskie studniówki 2012

Inne popularne miejsca na bale maturalne to głównie domy weselne, m.in. opolski Salomon czy gościniec Pod Różą w Chrząszczycach.

Koszt studniówki w takim miejscu to około 130 złotych. To jednak niejedyny wydatek, z jakim muszą się liczyć rodzice maturzystów. Lwia ich część związana jest ze strojami.

Jeszcze kilka lat temu uczennice pojawiały się głównie w sukniach balowych. Królowały gorsety i szyfony. Teraz kreacje są skromniejsze, ale za to bardzo kolorowe - zauważył dyr. Iszczuk. - Sam jestem ciekaw, jak będzie w tym roku. Przekonamy się już 25 stycznia - dodaje.

Spostrzeżenia dyrektora potwierdza Aleksandra Jaśkowiec, stylistka z Opola:
- W tym roku na topie są proste stroje. Ważne, by były asymetryczne w okolicach linii dekoltu czy nóg. Najmodniejsze są suknie z lekko mieniących się materiałów, takich jak tafta. Jeśli chodzi o kolory, to trudno zdetronizować nieśmiertelną czerń, ale projektanci zachęcają, by zastąpić ją kreacjami w kolorach oberżyny, głębokiej śliwki czy granatu - mówi Aleksandra Jaśkowiec.

- Biżuteria powinna być widoczna, błyszcząca. Na czasie są np. kołnierzyki wykonane z perełek czy kamyczków. Buty na pierwszy bal powinny być lekkie. Powinno się kupować raczej czółenka niż koturny. Mogą być ozdobne, ale wtedy należy je traktować jako element biżuterii - dodaje.

Wszystkie galerie zdjęć studniówkowych 2012

Koszt sukienki na bal to około 250 zł i więcej.

- A do tego doliczyć trzeba jeszcze buty, dodatki, fryzjera. No i sam koszt studniówki.

- Myślę, że całość zamknie się w granicach 500 zł - mówi Paulina Buśko, tegoroczna maturzystka z Opola.