Chodzi o spór dotyczący tego, kto powinien odśnieżać chodniki i ścieżki rowerowe biegnące wzdłuż dróg wojewódzkich. Dotychczas robił to Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu, ale jesienią ub. roku poinformował, że już nie będzie się tym zajmował. Tamtejsi urzędnicy uznali, że to nie jest ich obowiązek. W efekcie chodniki i ścieżki utonęły w śniegu. Zdaniem ZDW ich odśnieżaniem powinni zająć mieszkańcy (przed posesjami), rolnicy lub leśnicy (tam gdzie droga biegnie między polami). Ci uważają jednak, że to nie jest ich obowiązek.
- Po ścieżce, która biegnie między Strzelcami Opolskimi a Szczepankiem nie da się jechać na rowerze, a buty po kilku minutach marszu są całe przemoczone - denerwuje się Janusz Iwanecki. - Przecież to jest skandal. Za co my płacimy podatki?
Gmina Strzelce Opolskie najpierw słała pisma do ZDW nalegając, by zarządca jednak wrócił do odśnieżania. Gdy to nie pomogło urzędnicy wysłali tam sprzęt, który na co dzień pracuje na drogach gminnych.
- Ale za wykonane usługi wystawimy rachunek i wyślemy go do ZDW - mówi Józef Kampa, wiceburmistrz gminy Strzelce Opolskie. - Nie może być tak, że my dbamy o cudze drogi.
Na razie odśnieżanie kosztowało raptem kilkaset złotych. Ale jeżeli opady będą się utrzymywać, to rachunek urośnie. Przedstawiciele ZDW zapowiadają, że nie zamierzają płacić gminie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
