Stadion Kolejarza przeniosą na Malinę

Artur  Janowski
Artur Janowski
Prezydent Opola nie zamierza remontować stadionu Kolejarza. - To nieopłacalne, lepiej zbudować nowy obiekt, ale w innym miejscu. I takie miejsce mamy - przekonuje Ryszard Zembaczyński.

Wtym roku planowano kolejny etap modernizacji stadionu żużlowego przy ulicy Wschodniej. W budżecie miasta zapisano na ten cel milion złotych. W dalszej przyszłości obiekt miał być powiększony w stronę dawnych zakładów kolejowych (dziś Tabor Szynowy). To już jednak pomysły nieaktualne. Prezydent Ryszard Zembaczyński uważa, że modernizacja jest nieopłacalna.

- Po pierwsze: bez względu na to, jakie byśmy tam ekrany postawili, zawsze będzie problem z nadmiernym hałasem, na który od lat skarżą się okoliczni mieszkańcy - tłumaczy Ryszard Zembaczyński. - Po drugie: w przyszłości ulica Wschodnia, przebiegająca obok stadionu, będzie poszerzana. W tej sytuacji możliwość modernizacji stadionu jest mocno ograniczona i pakowanie pieniędzy w ten obiekt odradzało mi w ostatnim czasie wiele osób.

Jedną z nich jest Jerzy Drozd, prezes Kolejarza Opole - klubu użytkującego stadion.

- Sami poszliśmy do prezydenta na rozmowy, bo doszliśmy do wniosku, że wydawanie kolejnych pieniędzy na Wschodnią nie ma sensu - przyznaje Jerzy Drozd. - Bez względu na to, co byśmy tam zrobili, to nigdy nie będzie nowoczesny obiekt. Ten milion zapisany w budżecie lepiej wydać najpierw na koncepcję, a potem na projekt techniczny nowego, kameralnego stadionu. Prezydent ma już pomysł na jego lokalizację - zdradza prezes Kolejarza.

Nowy żużlowy obiekt mógłby powstać w rejonie ulicy Przeskok, zlokalizowanej pomiędzy dzielnicami Malina, Groszowice i Grudzice.

- Oczywiście przekonsultujemy to z mieszkańcami, a przed wydaniem ostatecznej zgody trzeba będzie zdobyć tzw. decyzję środowiskową, czyli sprawdzić, czy nowy stadion będzie w zgodzie z wymogami ochrony środowiska - zastrzega prezydent Zembaczyński.

To wszystko potrwa i na pewno w tej kadencji inwestycja jeszcze nie ruszy. - Myślę o niej w kontekście kolejnej kadencji, ale jeśli wówczas miałoby dojść do rozpoczęcia inwestycji, to ja muszę ją przygotować - przekonuje prezydent.

Wstępnie przyjęto, że obiekt ma mieć maksymalnie 10 tysięcy miejsc i nie powinien być większy niż obecny stadion.

Miałby też tam działać pub żużlowy, a także pokoje gościnne dla żużlowców. Na razie nikt nie mówi o kosztach. Prezydent twierdzi jednak, że budowa niewielkiego obiektu nie powinna przekraczać możliwości finansowych budżetu miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska