Śmierć ciężarnej kobiety w Nysie. Sprawa w prokuraturze

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
32-letnia kobieta zmarła w szóstym miesiącu ciąży podczas reanimacji. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia w Nysie. Prokuraturę zawiadomił dyrektor szpitala, dr Norbert Krajczy.

- Zgłoszenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęło do nas w poniedziałek po południu - informuje prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Jego autorem jest dyrektor nyskiego szpitala.

Nyski szpital po przeprowadzeniu wewnętrznego postępowania zdecydował się zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dyspozytora pogotowia ratunkowego w Opolu (od kilku miesięcy karetki do pacjentów wysyła Opolskie Centrum Ratownictwa Medycznego).

Chodzi o to, że do 32-letniej ciężarnej kobiety, która zaczęła słabnąć, została wysłana karetka bez lekarza. Pacjentka zmarła.

- Z wywiadu z pacjentką wynikało, że może do niej pojechać karetka paramedyczna z wykwalifikowanymi ratownikami - mówi Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. - Kiedy zespół wyjechał, otrzymaliśmy drugi telefon, że pacjentka ma kolejne objawy, ale gdy usłyszała, że karetka jest w drodze, rozłączyła się. Całą rozmowę mamy nagraną i przekażemy ją śledczym.

Dyrektor Sołek relacjonuje też minuta po minucie jak wyglądało zgłoszenie oraz wyjazd nyskiej karetki.

- O godz. 0.21 otrzymaliśmy wezwanie do zasłabnięcia kobiety w ciąży. Karetka wyjechała o godz. 0.23 , przyjazd do pacjentki nastąpił o godzinie 0.33. Pięć minut później ambulans wyjechał z powrotem do szpitala, gdzie dotarł o godz. 0.57. Pacjentka dojechała do szpitala i tam zmarła - mówi Ireneusz Sołek. - Moim zdaniem nie ma tu naszej winy, a ktoś próbuje teraz znaleźć na siłę kozła ofiarnego. W Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego go nie ma - przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska