1 stycznia na mocy decyzji ministra Jarosława Gowina zniesiony został Sąd Rejonowy w Oleśnie. Stał się wydziałem zamiejscowym sądu w Kluczborku (w całej Polsce przekształcono w sumie 79 sądów).
Na budynku przy ul.Sądowej w Oleśnie wiszą teraz tabliczki: "Sąd Rejonowy w Kluczborku,", "Zamiejscowy Wydział Cywilny", "Zamiejscowy Wydział Karny", "Zamiejscowy Wydział Rodzinny i Nieletnich" oraz "Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych".
W Oleśnie nie ma prezesa sądu, za to w Kluczborku jest prezes Cezary Obermajer, wiceprezes Monika Krop oraz dyrektor Marzena Barylska.
- Reorganizację przeprowadziliśmy tak, żeby było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców powiatu oleskiego - mówi prezes Cezary Obermajer. - Wszystkie wydziały, a także biuro podawcze i kasa zostały w Oleśnie.
Do tej pory nie było jeszcze przypadku oddelegowania sędziego z wydziału zamiejscowego w Oleśnie do rozstrzygania sprawy w Kluczborku.
- Nie było takiej potrzeby, zwłaszcza że takie decyzje trzeba podejmować racjonalnie - uważa Cezary Obermajer. - Nowy sędzia nie zna przecież akt sprawy, musiałby się z nimi dopiero zapoznać, a to trwa.
Pojawia się pytanie - po co była ta zmiana? Nie przyniosła ani oszczędności, ani przyspieszenia procesów.
Na dodatek większość oleskich sędziów odwołała się od decyzji o przeniesieniu ich do Sądu Rejonowego w Kluczborku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?