Do pożaru doszło ok. 19.20 w domu jednorodzinnym.
Gdy strażacy przyjechali na miejsce, kłęby dymu unosiły się nad domem, a wewnątrz paliły się pomieszczenia gospodarcze i strych.
Sześciu domowników opuściło budynek, ale jeden z nich (60-latek) został poparzony, bo próbował gasić płomienie na własną rękę. Karetka pogotowia zabrała go do szpitala.
- Pożar gasiło 8 jednostek straży pożarnej - poinformował Piotr Zdziechowski, który dowodził akcją. - Strażacy wynieśli z budynku 2 butle z gazem. Zostały one schłodzone.
Obecnie wciąż trwa dogaszanie pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?