Po tekście nto. Z placu Kopernika zniknęli naciągacze

Redakcja
– Myślę, że w przyszłości należałoby tu zrobić parking strzeżony. Wówczas żadne cwaniaczki nie będą się tu kręcić – mówi Wiesław Hryciak.
– Myślę, że w przyszłości należałoby tu zrobić parking strzeżony. Wówczas żadne cwaniaczki nie będą się tu kręcić – mówi Wiesław Hryciak. Sławomir Mielnik
- Teraz można tu spokojnie parkować - mówią opolanie.

Aż dziw bierze, że tak tu teraz spokojnie. Wcześniej kilka razy dziennie zaczepiały mnie jakieś typki, proponując pomoc w znalezieniu miejsca parkingowego czy umycie szyb. Większość z nich po prostu żebrała.

Denerwowałem się, bo za każdym razem musiałem się tłumaczyć, czemu im nie pomagam - mówi Krzysztof Raszko, kierowca z Opola.

Na początku lutego informowaliśmy na łamach nto, że cwaniaczki z placu Kopernika okradają tamtejsze parkomaty i nagabują opolan o pieniądze. .

Kilka dni temu naciągacze zniknęli z placu.

- Kierujemy tam dodatkowe patrole. Mamy w tej kwestii porozumienie z policją. Pomagają nam jej funkcjonariusze patrolujący po cywilnemu rejon ul. Oleskiej - mówi Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.
Strażnicy miejscy zamontowali też na placu Kopernika kamerę. - Nie mogę powiedzieć, gdzie dokładnie ona jest zamocowana, ale dzięki niej mamy stały podgląd sytuacji na placu. Jeśli pojawiają się tam podejrzane osoby, natychmiast wysyłamy patrol - mówi Maślak.

Mirosław Pietrucha, dyrektor MZD, potwierdza, że w ostatnim czasie nie miał zgłoszeń w związku z okradaniem parkometrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska