Oszuści wprowadzają klientów w błąd, wyciągają od nich informacje i wykorzystują ich dane osobowe do zawierania nowych umów. Posuwają się nawet do fałszowania podpisów.
Tak było między innymi w przypadku mieszkańca Gogolina. Nieuczciwy przedstawiciel handlowy zadzwonił do niego na telefon stacjonarny i oględnie wyjaśnił, że jest pracownikiem "telekomunikacji".
Podziękował za długoletnią współpracę i w związku z tym zaproponował różne zniżki. Jak tłumaczył, by uaktywnić promocyjne ceny, musi potwierdzić dane abonenta, czyli imię, nazwisko, adres, numer PESEL i numer umowy z operatorem.
Klient, przekonany o tym, że rozmawia z przedstawicielem dotychczasowego operatora, przekazał przez telefon wszystkie informacje, udzielił odpowiedzi na wszystkie pytania. Dopiero gdy poczta dostarczyła mu plik dokumentów, okazało się, że wbrew swojej woli zmienił w ten sposób operatora.
- Dane poszkodowanych zostały wykorzystane do sporządzenia nowych umów - tłumaczy Jarosław Waligóra, rzecznik krapkowickiej policji. - Według oszukanych, którzy się do nas zgłosili, podpisy na dokumentach też były sfałszowane.
Ofiarami nieuczciwych konsultantów padły głównie osoby starsze. Policja z Krapkowic prowadzi śledztwo w tej sprawie po sygnałach od 10 mieszkańców, ale jak przyznaje, oszukani zgłaszają się też w powiatach prudnickim i kędzierzyńsko-kozielskim. Już mają oni nie lada kłopoty.
Operatorzy, którzy pozyskali klientów, wyciągając od nich zastrzeżone dane, teraz obciążają ich kosztami, wysyłając faktury. Mieszkaniec Gogolina ma do zapłaty aż 490 zł. Kto nie płaci, jest straszony wpisem do Krajowego Rejestru Długów.
Maria Piskier, rzecznik TP SA, radzi, by klienci przede wszystkim upewniali się, z kim rozmawiają.
- Poprośmy, nawet kilka razy o podanie dokładnej nazwy firmy, zanim zdecydujemy się odpowiedzieć na jakiekolwiek pytania - tłumaczy. - Osoby, które czują się oszukane, poza zgłoszeniem sprawy na policję, mogą powiadomić także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
