Dzielnice Opola walczą o 700 tysięcy złotych do podziału

Redakcja
Siłownia w parku nad Odrą. O takie miejsca starają się niektóre dzielnice.
Siłownia w parku nad Odrą. O takie miejsca starają się niektóre dzielnice. Sławomir Mielnik
Osiem dzielnic Opola rywalizuje o 700 tysięcy złotych. Do piątku rady dzielnic składały wnioski o pieniądze na inwestycje. Chcą głównie boisk i terenów rekreacyjnych. - Tego najbardziej brakuje - tłumaczą.

Tegoroczny konkurs jest wyjątkowy. Po raz pierwszy uczestniczy w nim aż osiem rad dzielnic, po drugie - pulę zwiększono z 400 do 700 tysięcy złotych. Wreszcie po trzecie - wnioski składano tym razem bez limitu kosztów.

Tymczasem w ubiegłym roku wynosił on 56 tys. zł, co oznaczało, że pomysł dzielnicy nie mógł kosztować ponad tę sumę.

Do ratusza wpłynęło kilkadziesiąt wniosków, a większość z nich dotyczy budowy lub odtworzenia boisk, a także stworzenia nowych terenów rekreacyjnych. Sporo jest propozycji poprawy kiepskiego stanu dróg.

I tak np. rada dzielnicy Szczepanowice - Wójtowa Wieś wnioskowała m.in. o powstanie boiska piłkarskiego przy szkole podstawowej nr 10 oraz o budowę sygnalizacji świetlnej przy szkole podstawowej nr 28.

- W sumie złożyliśmy siedem wniosków - przyznaje Andrzej Toczek, przewodniczący zarządu dzielnicy.

Dzielnica Zakrzów będzie się starać o budowę boisk do siatkówki i badmintona przy szkole podstawowej nr 7.

- Dodatkowo chcemy też zbudować podjazd dla osób niepełnosprawnych, które korzystają z kościółka w naszej dzielnicy - dodaje Stanisław Skakuj, przewodniczący zarządu dzielnicy.

W Gosławicach też stawiają na rekreację. I dlatego wnioskują tam o stworzenie takiego terenu na ulicy Żytniej. Mieszkańcy chcą również zdobyć pieniądze na projekt przebudowy kilku ulic.

- Liczymy, że gdy takie projekty powstaną, potem łatwiej będzie nam przekonać urząd miasta do inwestycji - przyznaje Jolanta Agustynek z Gosławic.

Jeden z wniosków Nowej Wsi Królewskiej dotyczy z kolei budowy elementów skate-parku.

- W tej sprawie zgłosiła się do nas grupa młodych ludzi, która pod wnioskiem zebrała 200 podpisów - opowiada Justyna Sopa, przewodnicząca zarządu dzielnicy NWK. - Dwa kolejne wnioski dotyczą zagospodarowania skweru przed kościołem oraz przygotowania projektu chodnika i ścieżki rowerowej na ulicy Marka z Jemielnicy, gdzie jest bardzo niebezpiecznie.

Ciekawy pomysł ma dzielnica Groszowice, która chce stworzyć ścieżkę edukacyjną, przypominającą o długiej historii dzielnicy.

- Planujemy kilkanaście tablic, które pokażą, że Groszowice to nie tylko wytrzeźwiałka czy wysypisko śmieci - przekonuje Robert Kondziella z rady dzielnicy.

Wniosek w sprawie ścieżki edukacyjnej i kilkadziesiąt innych oceni teraz komisja, składająca z urzędników i radnych. Każdy wniosek otrzyma punkty i te najwyżej ocenione uzyskają dofinansowanie.

Marcin Ociepa, wiceprzewodniczący rady miasta i znany orędownik rad dzielnic, uważa, że nawet jeśli jakiś pomysł przepadnie, to złożenie wniosku zwiększa szanse na jego realizację w przyszłości.

Wyniki konkursu powinniśmy poznać pod koniec kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska