Piłkarze reprezentacji Polski spełnili marzenie chłopców z Opolszczyzny [zdjęcia]

Archiwum fundacji
Wspólne zdjęcie reprezentantów Polski z opolskimi "marzycielami".
Wspólne zdjęcie reprezentantów Polski z opolskimi "marzycielami". Archiwum fundacji
25 marca na Stadionie Narodowym w Warszawie opolski oddział Fundacji "Mam marzenie" spełnił setne marzenie w swojej historii. "Marzycielami" byli 17-letni Damian z Olszowej pod Strzelcami Opolskimi oraz 14-letni Maciek z Jankowic Wielkich koło Brzegu.
"Marzyciele" z Opolszczyzny spotkali  się z piłkarską kadrą Polski.

Podopieczni Fundacji "Mam marzenie" na Stadionie Narodowym

Jubileuszowymi "marzycielami" z Opolszczyzny byli 17-letni Damian z Olszowej pod Strzelcami Opolskimi oraz 14-letni Maciek z Jankowic Wielkich koło Brzegu. Obaj chłopcy, jak na prawdziwych fanów sportu przystało, zamarzyli sobie, by spotkać się z jednym z najlepszych polskich piłkarzy - Robertem Lewandowskim.

- To mój idol. Gdy tylko mogę, to oglądam mecze Borussi Dortmund, w której Lewandowski gra na co dzień. Obojętne mi gdzie się z nim zobaczę. Chciałbym sobie po prostu z nim porozmawiać - skromnie przyznał Damian, który ma już doświadczenia w spotkaniach ze słynnymi piłkarzami. Do jego rodzinnej Olszowy czasem zjeżdża inny gwiazdor europejskiego futbolu, Łukasz Podolski. Babcia gwiazdora Arsenalu Londyn jest sąsiadką Damiana.

Maciek podziwia nie tylko Roberta Lewandowskiego, ale wszystkich polskich sportowców, dlatego zamarzył sobie kolekcję zdjęć z podpisami Adama Małysza, Roberta Kubicy, Justyny Kowalczyk oraz polskich reprezentacji piłki nożnej i ręcznej. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko podpisów naszych futbolistów.

Chłopcy mieli okazję spotkać się z naszą kadrą po treningu przed spotkaniem eliminacyjnym z San Marino. "Marzyciele" mogli chwilę porozmawiać z piłkarzami, zebrać autografy, porobić sobie zdjęcia. Wszystko to na imponującym Stadionie Narodowym w Warszawie.

Reprezentanci Polski chętnie pozowali do zdjęć, podpisywali koszulki, szaliki i plakaty. Boruc, Obraniak, Szczęsny, Grosicki, Wawrzyniak, Piszczek, Rybus, Tytoń, Kosecki, Majewski, a przede wszystkim Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski - każdy z nich chętnie podpisywał koszulki i pozował do zdjęć z naszymi podopiecznymi.

Podczas rozmowy Maćka z Robertem Lewandowskim, napastnik Borussi zaproponował naszemu "marzycielowi", że złoży mu autograf na kamizelce treningowej. Rezolutny Maciek miał jednak inny pomysł: - A nie mógłby pan podpisać mi tej oryginalnej koszulki z orzełkiem? - spytał "Lewego".
Piłkarz nie wahał się ani przez chwilę, zdjął koszulkę i podpisał się na niej. Podobne szczęście spotkało Damiana, który "zgarnął" koszulkę treningową Wojciecha Szczęsnego. Nasz bramkarz obiecał pozdrowić od Damiana swojego klubowego kolegę z Arsenalu - wspomnianego już Łukasza Podolskiego.

Nasi "marzyciele" spotkali się też z kilkoma piłkarzami kadry San Marino. Gdy rywale Polaków dowiedzieli się o wizycie dzieciaków z Fundacji, postanowili spotkać się z nimi na trybunach. Sympatyczni piłkarze z Półwyspu Apenińskiego apelowali o wsparcie w dzisiejszym meczu z Polską, podarowali też chłopcom swoje oryginalne kadrowe proporczyki.

Prezentów, zdjęć, autografów, a przede wszystkim niezapomnianych wrażeń nie brakowało. Kolejne niezwykłe marzenia udało się spełnić. Setna realizacja opolskiego oddziału Fundacji "Mam marzenie" stała się faktem.

Zdaniem Darii Ziemby, fundacyjnej koordynatorki z Opola, realizacja setnego marzenia jest ogromnym sukcesem.

- Wielu ludzi nie dostrzega potężnego potencjału, jaki tkwi w marzeniach. To błąd, bo to właśnie one dają mnóstwo nadziei i potrafią wywołać drogocenny uśmiech. Uśmiech, o który na co dzień chorym dzieciom nie jest łatwo. Choroba zabiera im siły, odbiera możliwości, ale nigdy nie niszczy ich marzeń. Za nami 99 realizacji. Każda inna, każda niesamowita. Warto się starać, by zobaczyć radosne oczy, łzy wzruszenia i promienne buzie dzieciaków, dla których codzienny los nie jest łaskawy. Mam nadzieję, że również spotkanie Damiana i Maćka z Robertem Lewandowskim i całą resztą naszej piłkarskiej kadry naładuje naszych "marzycieli" sporym pokładem pozytywnej energii i przyniesie im wiele radości. Dla nas, wolontariuszy opolskiego oddziału Fundacji, to też spełnienie marzenia - przekroczyliśmy magiczną barierę stu realizacji!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska