W okresie naboru zarówno dyrektorzy przedszkoli, jak i szkół powinni poinformować rodziców, że w ich placówce istnieje możliwość podtrzymywania tożsamości narodowej niemieckiej - mówi Waldemar Gaida, wicestarosta strzelecki i ekspert w dziedzinie oświaty.
- Szkoła powinna też dysponować wzorami deklaracji. Składając je, rodzice proszą o objęcie swego dziecka wybraną przez nich formą nauczania.
Według prawa uczniowie mogą skorzystać z dodatkowego nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości (w wymiarze minimum 3 godzin tygodniowo) lub z nauczania w dwóch równoważnych językach - polskim i języku mniejszości (zwyczajowo nazywa się to nauczaniem dwujęzycznym), ewentualnie z nauczania w języku mniejszości - z niemieckim jako wykładowym - na razie takich możliwości w regionie nie było.
- Także tam, gdzie dotąd nauczanie języka mniejszości lub w dwóch językach nie prowadzono - dodaje Waldemar Gaida - dyrektorzy mają obowiązek je zorganizować na żądanie 7 rodziców w przedszkolu, szkole podstawowej lub gimnazjum oraz 14 w szkole ponadgimnazjalnej.
Jeśli wzorów deklaracji w szkole nie ma, można je pobrać w biurze DFK, ze strony TSKN lub ze strony Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej (w zakładce nauczanie mniejszościowe). Gdy w danej szkole nie ma odpowiednio przygotowanego nauczyciela, można stworzyć zespół lub oddział międzyszkolny.
W sytuacji, gdy szkoła nie jest kadrowo przygotowana do tzw. nauczania dwujęzycznego (nie ma co najmniej czterech nauczycieli do nauczania przedmiotów po polsku i po niemiecku), potrzebne jest porozumienie z rodzicami.
Np. dyrektor może zaproponować w najbliższym roku nauczanie niemieckiego jako języka mniejszości, a dwujęzyczność w kolej-nym roku szkolnym, gdy pedagodzy zdobędą lub uzupełnią kwalifikacje.
- Składanie wniosków dotyczy nie tylko uczniów rozpoczynających naukę - podkreśla Waldemar Gaida. - Jeśli dziecko chodzi obecnie do I klasy gimnazjum, rodzice mogą żądać, by zostało ono objęte nauczaniem mniejszościowym od II klasy. Warto dyrektorom przypominać, że za nauczaniem mniejszościowym idą dodatkowe pieniądze - np. na organizowanie wycieczek i innych projektów.
- Do nauczania języka mniejszości należy także poznawanie kultury i historii państwa, z którego obszarem kulturowym mniejszość się utożsamia - przypomina Hubert Kołodziej, odpowiedzialny za sprawy oświaty w VdG. - Wiele osób wyrosło w tradycji dwóch kultur i języków, zgodnie ze śląską tradycją. Nie traćmy tego.
Hubert Kołodziej jest zdania, że im szybciej edukacja językowa się zaczyna, tym przynosi lepsze efekty. - W przedszkolu można organizować zajęcia dodatkowe z języka niemieckiego (4 godziny) lub nauczanie dwujęzyczne już w grupach trzylatków - mówi pan Kołodziej. - Te dzieci w okresie edukacji przedszkolnej, a potem wczesnoszkolnej, mają zwykle jednego nauczyciela.
Jeśli łączy on edukację przedmiotową i dobrą znajomość języka niemieckiego, takie dziecko wchodzi do klasy czwartej ze wspaniałymi kompetencjami językowymi. A przecież niemiecki jest drugim po angielskim językiem w internecie.
Jest to także język głównego partnera handlowego województwa opolskiego, jak i całej Polski. Znajomość nowego języka wprowadza dziecko do kolejnego obszaru kulturowego i powiększa w przyszłości jego szanse na rynku pracy o kilkadziesiąt procent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?