Niezwykłe filmy studenta Uniwersytetu Opolskiego

archiwum prywatne
Dawit Baroyan (z lewej) zagrał niewidomego w drugiej etiudzie "69 sekund”. Obok Michał Kosel, pomysłodawca "Projectu Faith”, oraz Adam Szostok, który pomagał w realizacji przedsięwzięcia.
Dawit Baroyan (z lewej) zagrał niewidomego w drugiej etiudzie "69 sekund”. Obok Michał Kosel, pomysłodawca "Projectu Faith”, oraz Adam Szostok, który pomagał w realizacji przedsięwzięcia. archiwum prywatne
Michał Kosel nakręcił cykl filmowy pt. "Project Faith". Trzy etiudy poruszają szeroko rozumiane kwestie niepełnosprawności ludzkiej. Kolejne części wkrótce.

Michał Kosel studiuje dziennikarstwo na IIIroku na uniwersytecie.

- Project Faith rozwijał się we mnie od dawna i całość traktuję wyjątkowo osobiście. Trzy pierwsze etiudy filmowe są oparte na scenariuszach, które pisałem pod wpływem różnych refleksji, obserwacji społecznych i codzienności, która nas otacza, a nie zawsze ją zauważamy. Wszystkie części, czyli "Prolog", "69 sekund" i "Postanowienie", można obejrzeć w internecie na kanale You Tube - opowiada Michał Kosel, pomysłodawca Projectu Faith.

Jak podkreśla autor, jego przesłanie nie polega na moralizatorstwie, choć w tytule jest nawiązanie do wiary.

- Filmy podejmują kwestie szeroko rozumianej niepełnosprawności, np. etiuda druga pokazuje niewidomego chłopaka, który biegnie przez most kolejowy w Opolu. Dawit, mój znajomy, który miał już do czynienia z teatrem, odegrał główną rolę. Bardzo zależało nam na profesjonalnym podejściu do tematu - mówi Michał.

Dawit Baroyan to były aktor teatru Piktogram z MDK, uczeń wrocławskiego studium na specjalizacji teatralnej.

- Nie przygotowywałem się jakoś wyjątkowo. Analizowałem sobie tylko, jak zachowują się niepełnosprawni - mówi aktor.

- Osoby niepełnosprawne, jak bohater "69 sekund", każdego dnia toczą swoją małą wojnę, ale oni nie poddają się. Natomiast ludzie, którym w życiu niczego nie brakuje, wciąż narzekają. To dlatego osoby pełnosprawne, tak często są niepełnosprawne w swojej bierności. To mnie boli, dlatego chciałem zwrócić na to uwagę - wyjaśnia Michał Kosel.

Projekt powstawał na terenie całego Opola, na filmach widzimy m.in. Wieżę Piastowską, okolice Rynku i ul. Krakowskiej, także akademiki.

- Każda etiuda jest osobną historią, ale wszystkie łączą się w pewną całość. Chciałem też pokazać, że Opole to świetne miasto, które ma wspaniałych ludzi i że wcale nie trzeba stąd wyjeżdżać. Czasem wystarczy po prostu coś zrobić i uwierzyć w siebie - dodaje reżyser Projectu Faith.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska