Architekci w Stoczni Gdańskiej

Consarch to intensywny kurs, który łączy, uczy i rozwija, ale przede wszystkim przysparza nam doświadczenia - zapewnia Łukasz Gadomski z Centrum Konserwacji Zabytków Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie, która była głównym organizatorem tegorocznych, drugich już międzynarodowych warsztatów rewitalizacyjnych Consarch.

W tym roku tematem przewodnim, z jakim przyszło zmierzyć się młodym architektom z Polski, Niemiec, Hiszpanii, Francji i Włoch, były obiekty byłej stoczni gdańskiej, a konkretnie wszelkie wariacje na temat ich zagospodarowania i rewitalizacji.

- Tematyka warsztatów doskonale zbiegła się z misją i strategią działania Instytutu Sztuki WYSPA - organizacji, która działa na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego, jakim bez wątpienia jest teren byłej Stoczni Gdańskiej - mówi Anna Opałka z Biura Współpracy Międzynarodowej PWSZ w Nysie.

Praca poszła pełną parą, a nad możliwościami rewitalizacyjnymi pochyliło się 40 studentów architektury z całej Europy, 14 ekspertów - wykładowców, przedstawiciel właściciela terenów, dwóch architektów z Politechniki Gdańskiej i przedstawicieli Instytutu Sztuki Wyspa.

Kurs składał się z dwóch części - jedna przeprowadzona została w Gdańsku, a druga - podsumowująca cały projekt - w Nysie.

- Dzięki międzynarodowemu składowi grup roboczych możliwe było poznanie wielu różnych punktów widzenia na jeden temat. Co w efekcie w znakomity sposób wpłynęło na jakość prac - twierdzi Łukasz Gadomski. - Wykładowcy również podzielili się, by służyć studentom opieką merytoryczną i swoim doświadczeniem. Na szczęście nie zastosowano tu twardych reguł "mistrz-uczeń", dzięki czemu możliwa była bezstresowa praca na poziomie partnerskim.

Na zakończenie zaprezentowano wszystkie prace.

Dodatkowo, jako namacalny dowód i rezultat tegorocznego Consarch w późniejszym czasie powstanie publikacja podsumowująca pracę wszystkich grup roboczych wraz z komentarzami ekspertów.