Prawie 140-metrowy most z lat 70. przeznaczony był do remontu już w 1997 roku. Wówczas przyszła jednak powódź i uznano, że przeprawa może jeszcze poczekać, bo inne są w gorszym stanie.
Teraz sytuacja się zmieniła. To most na ulicy Niemodlińskiej jest w stanie, który miejskim drogowcom nie daje spać.
Wprawdzie zlecone badania wykazały, że niemal do końca 2015 roku można go użytkować, ale jest coraz więcej sygnałów ostrzegawczych, świadczących o tym, że od szybkiego remontu nie ma ucieczki.
Gdy latem 2012 przeprowadzano fragment remontu chodnika mostu, okazało się, że chodnikowe płyty betonowe nie mają się na czym opierać. Od blisko roku przeprawą nie mogą już jeździć samochody ważące więcej niż 20 ton.
Dlatego w tym roku drogowcy chcą zlecić przygotowanie projektu remontu mostu. Dostaną na to z budżetu miasta 500 tysięcy złotych.
Miejski Zarząd Dróg skłania się ku temu, aby wyremontować niemal całą konstrukcję. A to, jak kiedyś wstępnie szacowano, może kosztować ponad 10 milionów złotych. Takich pieniędzy na razie w budżecie miasta nie ma.
- Musimy najpierw przygotować projekt techniczny, a będziemy go mieć nie prędzej niż w 2014 roku - przyznaje Mirosław Pietrucha, zastępca dyrektora MZD. - Dopiero mając projekt, poznamy koszty, możemy też zaplanować remont.
Dlatego na razie trudno określić kiedy się zacznie i jak długo potrwa. Pewne jest natomiast, że w chwili rozpoczęcia remontu most trzeba będzie zamknąć, a to oznacza gigantyczne korki w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
