Olimp Grodków zastąpi ASPR Zawadzkie

Kłopoty ASPR Zawadzkie to żadna nowość, gdyż już w ostatnich tygodniach niedawno zakończonych rozgrywek zawodnicy właściwie nie trenowali i grali za darmo, a kilku odeszło.

Mimo to od strony sportowej udało się uratować miejsce w I lidze po zwycięskim dwumeczu barażowym z Olimpem. Od tamtej pory minęło sporo czasu, ale w klubie z Zawadzkiego wiele się nie zmieniło.

- Mimo wielu apeli, rozmów i spotkań nie padły żadne deklaracje i na dziś nie ma podstaw ekonomicznych i społecznych, aby zespół grał w pierwszej lidze, dlatego nie został zgłoszony do rozgrywek - mówi prezes Ryszard Maśniak. - Sprawa wykracza poza kwestie sportowe, ale ustępujący zarząd cały czas walczy o klub. Organizujemy 10 lipca “okrągły stół", który poprzedzi walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Wraz ze wszystkimi, którym na sercu leży dobro piłki ręcznej i naszej młodzieży, chcemy ustalić kierunki działania i zobaczyć, czy jest chęć do kontynuowania projektu pod tytułem ASPR.

Liczymy, że znajdą się ludzie, którzy będą kontynuować pracę w klubie, ale przyjdą z nowymi, może lepszymi pomysłami. Nie chcemy ich stawiać przed faktem dokonanym, stąd wcześniejsze spotkanie, które może da odpowiedź na co można liczyć.

Na dziś w przypadku ASPR możliwe wydają się trzy scenariusze. Pierwszy to kontynuowanie gry w I lidze. Aktualnie jest w niej bowiem wolne miejsce, po tym jak nie dopuszczono AZS-u Radom i być może jedna drużyna zostanie jeszcze dokooptowana.

Poza tym od najbliższego sezonu obowiązują licencje, co wiąże się z zapłaceniem prawdopodobnie 30 tysięcy złotych wpisowego.

- Jeżeli uda nam się szybko podjąć decyzję, że chcemy utrzymać pierwszą ligę, to temat nie jest zamknięty - mówi Maśniak. - Są sygnały, że nie wszystkie kluby wykupią licencję i będą wolne miejsca. Ale tu trzeba działać bardzo szybko.

Drugi scenariusz przewiduje start w II lidze i próbę budowy nowych struktur klubowych i zespołu w oparciu o wychowanków, których jest sporo.

- Nie dopuszczam do siebie myśli, że ASPR zniknie, a taki wariant też trzeba zakładać - dodaje Maśniak. - Mamy bardzo dobre szkolenie, wiele grup młodzieżowych i przynajmniej to trzeba ratować.

A wiadomo, że szkolenie ma sens, kiedy zawodnik ma gdzie kontynuować rozwój, a naturalną koleją jest drużyna seniorska. Dlatego apeluję o wsparcie, udział w spotkaniu i dyskusję, bo wiele osób przez lata włożyło mnóstwo pracy i zwyczajnie szkoda wszystko zamknąć.

Na nieszczęściu klubu z Zawadzkiego skorzystać może Olimp Grodków. Rewelacja sezonu II-ligowego po przegranych barażach z ASPR z automatu stała się kandydatem do gry na zapleczu ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że w Grodkowie podejmą rękawicę, ale decyzja ma zapaść w najbliższym tygodniu.

- Dopiero poznaliśmy ostateczne decyzje podjęte przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce i dostaliśmy propozycję gry w pierwszej lidze - mówi trener Piotr Mieszkowski. - Wierzę, że z niej skorzystamy, ale zarząd klubu musi przeanalizować możliwości finansowe, zastanowić się nad możliwością wzmocnień drużyny, które są konieczne. Decyzji nie będę podejmował ja, ale wiem że jest dobra wola, aby się spróbować na zapleczu ekstraklasy.
Myślę, że decyzja zapadnie w ciągu kilku dni, bo paradoksalnie czasu nie jest wiele.

- Mamy zapewnienie od władz Grodkowa o wsparciu finansowym dla klubu i jest zielone światło - mówi krótko prezes Olimpu Jan Porębski.

Na dziś stan piłki ręcznej na Opolszczyźnie przedstawia się następująco. W męskiej ekstraklasie na pewno występować będzie Gwardia Opole, w I lidze zaś Olimp wśród mężczyzn i TORDobrzeń Wielki w stawce kobiet.

W II lidze męskiej na pewno zobaczymy OSiR Komprachcice i Orlik Brzeg, a być może także ASPR Zawadzkie. Grać będą na tym szczeblu także panie z Otmętu Krapkowice, ale już nie grodkowianki. Olimp został bowiem wycofany, a u podłoża decyzji są głównie kłopoty kadrowe. Z zespołu odchodzi bowiem kilka zawodniczek, a wychowanki będą mogły dołączyć do niego najwcześniej za dwa lata.

Wydaje się, że gra dwóch zespołów, w tym męskiego w I lidze, to na dziś zbyt duże wyzwanie finansowe dla klubu, a wycofanie kobiecego może być sygnałem, że na zapleczu ekstraklasy będą walczyć panowie.

Terminarz

Olimp Grodków, I liga mężczyzn 2013/2014 (I runda):
Olimp - Siódemka Miedź Legnica (14.09), KSSPR Końskie - Olimp (21.09), Olimp - Zagłębie Sosnowiec (28.09), MKS Kalisz - Olimp (5.10), Olimp - AZS UMCS Lublin (12.10), Olimp - Śląsk Wrocław (19.10), Ostrovia Ostrów Wlkp. - Olimp (26.10), Olimp - AZS Łódź (9.11), Olimp pauzuje (16.11), Olimp - ŚKPR Świdnica (23.11), Olimpia Piekary Śląskie - Olimp (30.11), Olimp - Viret Zawiercie (7.12), Czuwaj Przemyśl - Olimp (14.12).

TOR Dobrzeń Wielki, I liga kobiet 2013/2014 (I runda):
TOR - Polonia Kępno (21.09), SMS Płock - TOR(28.09), TOR- AZS UMCS Lublin (5.10), AZS AWF Warszawa - TOR (12.10), TOR - Jutrzenka Płock (19.10), Sparta Oborniki Wlkp. - TOR (26.10), TOR - Słupia Słupsk (9.11), TOR - Sambor Tczew (16.11), UKS PCM Kościerzyna - TOR (23.11), TOR - KPR Kobierzyce (7.12), Dwójka Nowy Sącz - TOR (14.12).