Poprzednie rekonstrukcje bitwy o Nysę kosztowały nawet 350-400 tys. zł. W tym roku nie mamy możliwości uzyskania na to unijnego dofinansowania, a budżetu gminy nie stać na taki wydatek - tak Artur Pieczarka, rzecznik Urzędu Miejskiego w Nysie tłumaczy, dlaczego w tym roku zrezygnowano z dużej inscenizacji, na którą przyjeżdżało kilka tysięcy widzów.
Na największe bitwy zapraszano nawet 500-600 żołnierzy rekonstruktorów w historycznych strojach. Każdy dostawał 140 złotych żołdu, do tego miasto finansowało koszt budowy scenografii, zakup prochu, trzy dni gościło rekonstruktorów. W tym roku XIII Dni Twierdzy Nysa będą skromniejsze.
Zaproszono na nie tylko rekonstruktorów z Nysy i pobliskich Zlatych Hor, w sumie około 80 osób. O 10.00 oddziały zbiorą się na Rynku Solnym, o 11.00 przemaszerują na Rynek, gdzie założą obozy, a o 14.00 stoczą niedużą potyczkę.
To jednak nie koniec. W sobotę o godz. 18 dwie małe bitwy odbędą się równocześnie w dwóch różnych miejscach z inicjatywy społecznej. W ośrodku Błękitna Zatoka w Głębinowie nad Jeziorem Nyskim kilka stowarzyszeń z Nysy przygotowuje rekonstrukcję bitwy Legionu Włoskiego gen. Dąbrowskiego z 1797 r. nad włoskim jeziorem Garda.
Austriacy zaatakują tam z łodzi polskie wojska. W sumie w zabawie weźmie udział około 80 osób. Żołnierze będą się bić społecznie, a większość kosztów organizacyjnych pokrywa właściciel ośrodka.
O tej samej porze Legia Polsko-Włoska zaprasza do Fortu II, obok którego rozgrywano dotychczasowe bitwy. Tam dojdzie do walki około 80 żołnierzy polskich, pruskich i austriackich, którzy przyjadą na imieniny komendanta. Wstęp na fort będzie kosztował 5 zł.
- Zrobiło się nam smutno, że w tym roku może nie być bitwy, dlatego postanowiliśmy sami coś przygotować - mówi Krzysztof Herman, dzierżawca Fortu II. - Nie konkurujemy z inscenizacją na jeziorze. Widzów starczy dla wszystkich, a oferta dla turystów będzie ciekawsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?