Mniejszość niemiecka o wypowiedzi Dietera Przewdzinga

Archiwum
Dieter Przewdzing. W sprawie jego wypowiedzi zabrał głos zarząd TSKN.
Dieter Przewdzing. W sprawie jego wypowiedzi zabrał głos zarząd TSKN. Archiwum
Nie zgadzamy się z opiniami, jakoby wypowiedź burmistrza miała być niedemokratyczna czy antypaństwowa - piszą w oświadczeniu opolscy Niemcy.

Na początku sierpnia burmistrz Zdzieszowic powiedział dla nto, że autonomia jest jedynym wyjściem dla Śląska, który nigdy w swej historii nie był tak rozkradany jak obecnie, a wszystkie ważne decyzje dotyczące regionu zapadają w Warszawie. Burmistrza szczególnie poruszyło prawo, które pozwala firmom działającym w tutejszych gminach formalnie przenosić się - wraz z podatkami - poza Śląsk.

- Kilka lat temu firmy zaczęły wymeldowywać się ze Zdzieszowic, przenosząc swoje siedziby tam, gdzie im wygodniej m.in. do Dąbrowy Górniczej i Warszawy. Sprawiło to, że budżet Zdzieszowic skurczył się o blisko 20 mln złotych i dziś nie ma w kasie praktycznie żadnych pieniędzy na inwestycje - mówił Dieter Przewdzing 6 sierpnia.

Zarząd TSKN ogłosił dzisiaj stanowisko w tej sprawie.

"Niniejszym pragniemy wyrazić nasze poparcie dla publicznej dyskusji zainicjowanej przez Pana Dietera Przewdzinga Burmistrza Zdzieszowic, a dotyczącej "autonomii dla Śląska".

Dieter Przewdzing jest samorządowcem wybranym z listy Komitetu Wyborczego Mniejszość Niemiecka głosami mieszkańców gminy, niezależnie od pochodzenia narodowego i etnicznego. Od prawie 40 lat służy jako włodarz gminy wszystkim jej mieszkańcom, bez wyjątku.

Zgadzamy się z opinią Burmistrza Przewdzinga, który mówiąc o "autonomii" wskazuje na konieczność weryfikacji faktycznego poziomu samorządności gmin i powiatów w Polsce, co wpisuje się w opinie wielu ekspertów informujących o niedokończeniu reformy samorządowej w naszym kraju. Szczególnie w sferze gospodarczej i fiskalnej niektóre obowiązujące przepisy i regulacje znacznie dotykają gminy i regiony, które wykonują podstawowe obowiązki wobec mieszkańców. Jednym z przykładów negatywnych w skutkach regulacji jest podnoszone w wystąpieniu rozwiązanie dopuszczające swobodne przenoszenie siedziby firmy poza gminę, w której prowadzi ona faktycznie swoją działalność a co za tym idzie niekorzystne dla gminy i regionu wyprowadzenie wpływów podatkowych. Jest to szczególnie istotne wobec faktu ogromnych starań, jakie poczynają gminy w celu pozyskania inwestorów.

Nie zgadzamy się z opiniami, jakoby wypowiedź burmistrza miała być niedemokratyczna czy antypaństwowa. Naszym zdaniem jest ona przepełniona troską o przyszłość samorządów oraz wskazuje konkretne rozwiązanie polegające na znacznym zwiększeniu samorządności na szczeblu lokalnym. Ponadto warto zwrócić uwagę, iż zarówno ekonomiści, którzy w ostatnich dniach zabrali głos w tej sprawie jak i Związek Miast Polskich potwierdzają opinie burmistrza, iż samorządy, szczególnie te gminne i powiatowe, mimo swej zaradności borykają się z rosnącymi problemami wynikającymi m.in. z braku odpowiednich rozwiązań systemowych co do ich finansów przy jednoczesnym mnożeniu zdań.
Uważamy, iż prawem demokracji jest debata społeczna. Mamy nadzieję, iż wypowiedź burmistrza do takowej doprowadzi. Jednocześnie sprzeciwiamy się używaniu w debacie przez oponentów politycznych argumentu narodowościowego. Burmistrz wielokrotnie podkreślał, co my jako przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej także czynimy, iż debata o kompetencjach polskich samorządów jest debatą stricte polityczną, dotyczącą wszystkich obywateli. Każdy z burmistrzów, starostów i radnych, także Ci wybrani z list Komitetu Wyborczego Mniejszość Niemiecka, przysięgali reprezentować interesy wszystkich obywateli RP, niezależnie od narodowości.

Argument "autonomii" podniesiony w tej debacie przez burmistrza rozumiemy jako poszerzenie kompetencji samorządów szczebla lokalnego w całej Polsce. Zrozumiałym jest, iż Burmistrz jako mieszkaniec Śląska odniósł się terytorialnie do bliskiemu mu obszaru, ale jest dla nas rzeczą oczywistą, iż pogłębione kompetencje samorządów a tym samym dalsza decentralizacja państwa powinna dotyczyć wszystkich Jednostek Samorządu Terytorialnego w Polsce. Jesteśmy przy tym przekonani, iż to właśnie samorząd terytorialny stał się gwarantem polskiego sukcesu po 1989 roku i tylko wzmacnianie jego pozycji może prowadzić do dalszego rozwoju naszych małych ojczyzn. Takie rozwiązania postulują zresztą także eksperci w dziedzinie samorządności. Wszyscy mamy przecież świadomość tego, iż najłatwiej rozwiązywać problemy najbliżej ich źródła.

Uważamy, iż wypowiedź samorządowca z 40-letnim doświadczeniem w kierowaniu samorządem lokalnym nie powinna być rozgrywana na płaszczyźnie narodowościowej czy też emocjonalnej, do jakiej niektórzy politycy próbują ją sprowadzić. O wiele bardziej wydaje nam się istotne podjąć temat jako reakcję na kryzys samorządów, którego przejawem są zarówno głosy niezadowolenia co do kolejnych obowiązków nakładanych na samorządy ale i informacje o kolejnym zadłużaniu się samorządów. I do takiej otwartej dyskusji w tym temacie pragniemy zachęcić.

Obecny ton dyskusji na temat samorządów w Polsce uważamy za niewłaściwy. Jako obywatele RP mieszkający w Polsce z własnego wyboru, jako politycy i wyborcy biorący czynny udział w życiu politycznym Polski, chcemy być uczestnikiem w dyskusji publicznej. I nie może być tak, że każdy głos przedstawiciela Mniejszości Niemieckiej jest traktowany jako prowokacja na tle narodowościowym. Próby takiej interpretacji wystąpienia Burmistrza Zdzieszowic dowodzą nieuczciwego wykorzystywania szerokiego problemu do partykularnej walki politycznej.
Na zakończenie pragniemy zwrócić uwagę na ciągle aktualną i nie zakończoną dyskusję w ramach Unii Europejskiej dotyczącą kierunku jej rozwoju. Dyskusja ta z powodu kryzysu gospodarczego straciła obecnie nieco ze swej intensywności jednak nadal otwarta pozostaje alternatywa, która w najbardziej lapidarny sposób określana była pytaniem: "Europa państw czy regionów?". Polska jako jeden z największych krajów UE powinna również w tej debacie, która w istocie jest debatą na temat samorządności lokalnej, wziąć udział.
Uważamy, iż nadszedł czas na merytoryczną debatę". - napisał w oświadczeniu Zarząd TSKN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska