W Praszce zorganizowano dzisiaj wojewódzką inaugurację Europejskich Dni Dziedzictwa. Upamiętniono 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
- Praszka to jedyne miejsce w obecnym województwie opolskim, gdzie walczyli powstańcy styczniowi - wyjaśnia Michał Markowicz z grupy rekonstrukcyjnej Rycar.
Na placu nad rzeką Wyderką w Praszce byli dzisiaj kosynierzy uzbrojeni w kosy obrócone na sztorc, byli Moskale z długimi rusznicami, była nawet armata.
Pasjonaci historii zrekonstruowali bitwę pod Kuźniczką. 4 kwietnia 1863 roku oddział majora Józefa Oksińskiego odparł tam atak Moskali, którzy chcieli wziąć Polaków w zasadzkę.
Siły powstańców były niewielkie i marnie wyposażone. Oddział majora Józefa Oksińskiego liczył 102 kosynierów, 52 kawalerzystów na koniach i 16 strzelców. Powstańcy mieli do dyspozycji zaledwie 92 sztuki broni palnej, w tym kilkanaście myśliwskich sztucerów. Rosjanie szacowali natomiast ten polski odział na 600 osób (wiadomo było to z przechwyconej depeszy).
Powstańcy wiedzieli, że carscy żołnierze nadciągają od strony Praszki i Józef Oksiński urządził nawet na nich zasadzkę przy leśnej drodze. Został jednak przechytrzony przez Rosjan.
Do starcia doszło 4 kwietnia, w Wielką Sobotę. 400 Rosjan uderzyło na powstańców. Wymiana ognia trwała 4 godziny, po czym Polacy wycofali się, uciekając aż do lasów za Wartą. Rosjanie dobili rannych. Zginęło 9 powstańców.
Oksiński podaje w swoich wspomnieniach, że po stronie rosyjskiej zginęło 28 osób, ale trzeba pamiętać, że obie strony wyolbrzymiały straty przeciwnika i własne sukcesy. Na pewno jednak poległo kilkunastu Moskali, w tym dwóch oficerów.
Polscy powstańcy zostali pochowani w Niedzielę Wielkanocną na cmentarzu w Praszce. Ich śmierć została odnotowana w parafialnej księdze zgonów (zostali zapisani jako nieznani z imienia i nazwiska).
Na cmentarzu w Praszce spoczywa 12 powstańców z 1863 roku.
Na Placu Grunwaldzkim (czyli na praszkowskim rynku) oddano cześć poległym powstańcom styczniowym
Major Leszek Bolumiński odczytał apel poległych, a żołnierze z jednostki wojskowej w Szumiradzie oddali salwę honorową.
- Chcieliśmy, żeby to była taka żywa lekcja historii - mówi Leszek Krzyżanowski, współorganizator obchodów w Praszce.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?