W ubiegłym tygodniu zaskoczeni opolanie mogli zobaczyć, jak z fontanny na placu Daszyńskiego wypływają ogromne ilości białej piany.
Odpowiedzialni za opiekę nad obiektem urzędnicy dowiedzieli się o tym od nas i szybko wyłączyli wodotrysk. Dopiero w weekend fontanna zaczęła ponownie działać.
- Aby usunąć pianę, musieliśmy wyłączyć fontannę i spuścić całą wodę, krążącą w obiegu zamkniętym - tłumaczy Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prezydenta. - Zleciliśmy także badanie próbki wody, aby sprawdzić co tak naprawdę było przyczyną pojawiającej się piany. Nie planujemy w najbliższym czasie remontu fontanny a na sezon zimowy zostanie ona zabezpieczona w taki sposób, jak było to robione do tej pory - dodaje Alina Pawlicka-Mamczura.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek gdy w miejskim wodotrysku pojawia się piana. W ubiegłym roku takie zjawisko mogliśmy obserwować w fontannie na placu Piłsudskiego.
Wówczas podejrzewano, że ktoś wlał do wody płyn do mycia naczyń. Wtedy jednak badań wody nie zlecano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?