9-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 45 Dębina - Gorzów Śląski - Praszka to chyba najbardziej pechowa droga w Polsce.
Drogę rozkopano w ubiegłym roku i po kilku miesiącach miała być przebudowana. Zbankrutował jednak wykonawca, więc ogłoszono nowy przetarg. Prace miały się przeciągnąć do 31 lipca tego roku. Zbankrutował jednak drugi wykonawca!
Prace na pewno przeciągną się zatem do 2014 roku.
- To jest wstyd, żeby niecałe 10 kilometrów remontować przez 3 lata - mówi kierowca Marcin Błach, który codziennie musi jeździć feralnym odcinkiem drogi.
- Jesteśmy już po inwentaryzacji, dotychczas wykonano około 30 procent z całego zakresu inwestycji - informuje Michał Wandrasz, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu. - Wkrótce ogłosimy nowy przetarg.
Po wyłonieniu nowego, trzeciego już wykonawcy inwestycji na DK 45 robotnicy mają wrócić na plac budowy na początku października.
- Jeszcze w tym roku chcemy zlikwidować wahadła i uruchomić przejazd przez most, obecnie brak jest dojazdów - dodaje Michał Wandrasz. - Wszystkie prace powinny się zakończyć jesienią przyszłego roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?