Jak doszło do tego, że 4-letnia Angelika zatruła się muchomorem [wideo]

Mushroom Observer/Wikipedia CC 3.0
Muchomor sromotnikowy w różnych stadiach wzrostu.
Muchomor sromotnikowy w różnych stadiach wzrostu. Mushroom Observer/Wikipedia CC 3.0
Zatruta muchomorem czterolatka z Bodzanowic leży w krytycznym stanie w Centrum Zdrowia Dziecka. Uratować może ją tylko pilny przeszczep wątroby.

Dziewczynka zjadła trujące grzyby prawdopodobnie w poniedziałek. We wtorek trafiła do szpitala w Oleśnie. W środę przetransportowano ją do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

- Dziewczynka jest w krytycznym stanie, została zakwalifikowana do przeszczepu wątroby - informuje Joanna Komolka, rzecznik prasowy Centrum Zdrowia Dziecka.

To, że mała Angelika zatruła się muchomorem, odkryto niemalże przypadkiem.

Do szpitala powiatowego w Oleśnie przywiozła ją babcia. Było to we wtorek po południu, o godz. 17.30.

Dziewczynka od nocy źle się czuła, miała biegunkę, wymiotowała. Objawy wskazywały na dość powszechny u dzieci nieżyt żołądkowo-jelitowy. 4-latka była odwodniona i osłabiona, dlatego podano jej kroplówkę.

Po uzupełnieniu elektrolitów i wyrównaniu kwasowości krwi dziecko poczuło się nawet lepiej.

Dopiero po kilku godzinach pielęgniarki zauważyły, że babcia dziewczynki również ma biegunkę. Wypytywana powiedziała w końcu, że cała rodzina jadła w poniedziałek grzyby.

- Natychmiast zrobiliśmy u dziecka płukanie żołądka, a treść wysłaliśmy na konsultację do Instytutu Toksykologii w Sosnowcu - informuje lekarz Wojciech Gołda, ordynator oddziału dziecięcego w Oleśnie.

Co dziwne, badanie wykazało w żołądku dziecka tylko zarodniki maślaka, a nie grzybów trujących. Stan dziewczynki zaczął się jednak w środę pogarszać.

- Babcia powiedziała, że jedli kanie, a przecież ten gatunek grzyba łatwo pomylić z muchomorem sromotnikowym - dodaje Wojciech Gołda.

W środę rano mała Angelika została przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka.

Badania potwierdziły: dziecko zatruło się muchomoerm sromotnikowym.

Sytuację komplikuje fakt, że nie można przeprowadzić tzw. transplantacji rodzinnej.

Więcej o tej sprawie w sobotę (21 września) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska