Szpital w Krapkowicach inwestuje i zdobywa pacjentów

Archiwum szpitala
Dyrekcja szpitala zdecydowała m.in. o zwiększeniu liczby zabiegów przeprowadzanych laparoskopowo.
Dyrekcja szpitala zdecydowała m.in. o zwiększeniu liczby zabiegów przeprowadzanych laparoskopowo. Archiwum szpitala
Krapkowickie Centrum Zdrowia stawia na kolejne nowości.

Tym razem w szpitalu pojawi się laser do usuwania żylaków. Dla pacjentów oznacza to same korzyści - mniej bólu i mniejsze ryzyko wystąpienia powikłań. Skróci się ponadto czas hospitalizacji - standardowo po takim zabiegu trzeba spędzić w lecznicy nawet 4 dni. W przypadku laserowego zabiegu jest to tylko jeden dzień.

- Będziemy dzierżawić specjalistyczny sprzęt - mówi Marcin Misiewicz, prezes szpitala. - Krótszy czas wykonywania zabiegu oznacza natomiast, że będziemy ich mogli wykonać więcej, co skróci nieco kolejkę do chirurgii.

To kolejna już inwestycja w nowoczesne metody leczenia szpitala. Wcześniej dyrekcja zdecydowała m.in. o zainwestowaniu w sprzęt do neuromonitoringu podczas operacji tarczycy (zmniejsza to ryzyko uszkodzenia strun głosowych podczas operacji) oraz o zwiększeniu liczby zabiegów przeprowadzanych laparoskopowo. Z tego powodu coraz więcej pacjentów decyduje się leczyć w krapkowickim szpitalu.

Ale nie tylko na chirurgii jest więcej pracy. Od kilku miesięcy szpital odnotowuje wzrost liczby ciężarnych, które decydują się tutaj urodzić dziecko. W ubiegłym roku lekarze i położne przyjęli 631 porodów. W tym roku prognoza wskazuje, że będzie to 660-670 porodów, co oznacza, że każdego miesiąca w szpitalu rodzi się trójka dzieci więcej niż dotychczas.

Większa liczba pacjentów posłuży później szpitalowi do negocjacji z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie zwiększenia kontraktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska