Zmiany personalne w prudnickim szpitalu

Archiwum
Zmiany na ginekologii to element szerszej rewolucji kadrowej w prudnickim szpitalu, którą prowadzi nowy prezes dr Anatol Majcher.
Zmiany na ginekologii to element szerszej rewolucji kadrowej w prudnickim szpitalu, którą prowadzi nowy prezes dr Anatol Majcher. Archiwum
Zarząd szpitala unieważnił konkurs na kierownika oddziału ginekologicznego. Dr Bronisław Łabiak jest brany pod uwagę.

Zarząd prudnickiego szpitala unieważnił konkurs na kierownika oddziału ginekologicznego. Jednym z kandydatów jest nadal dr Bronisław Łabiak. To były ordynator oddziału patologii ciąży szpitala przy Reymonta w Opolu, gdzie doszło do nieprawidłowości przy porodzie żony naszego olimpijczyka Bartłomieja Bonka.

Jak powiedział na konferencji prasowej wiceprezes szpitala dr Paweł Krach - przyjęcie do pracy w Prudniku dr Łabiaka nie jest jeszcze zdecydowane. Od tej kandydatury już zdystansowali się starostwie prudniccy, którzy jednak nie mają żadnego bezpośredniego wpływu na obsadę stanowisk lekarskich.

Zmiany na ginekologii to element szerszej rewolucji kadrowej w prudnickim szpitalu, którą prowadzi nowy prezes dr Anatol Majcher. Odstąpił on od powoływania ordynatorów, których wybiera się z udziałem izby lekarskiej. O powołaniu na stanowisko kierownika oddziału decyduje samodzielnie prezes szpitala.

Na dzisiejszej konferencji prasowej zaprezentowano nowych lekarzy w Prudniku. Szefem chirurgii jest dr Mariusz Lipka, wcześniej pracujący w Zabrzu i Kędzierzynie-Koźlu. Od początku roku oddziałem wewnętrznym kieruje dr Stanisław Skubis ze Strzelec Opolskich, a od niedawna pomagają mu dr Agnieszka Mykityn - diabetolog oraz dr Bogusława Baran - endokrynolog.

Zastępcą ordynatora oddziału noworodkowego i kierownikiem oddziału ratunkowego jest dr Roman Zalewski, poprzednio pracujący w Głuchołazach i Głubczycach.

Najwięcej kontrowersji budzą jednak zmiany na ginekologii, gdzie prezes Majcher odwołał dotychczasowego ordynatora dr Jarosława Niemca. Razem z nim z pracy zrezygnowało dwóch lekarzy - dr Jarosław Kłuskiewicz i dr Janusz Rączy. W ich przypadku zarząd szpitala ma jednak nadzieję, że zmienią swoje decyzje.

W poniedziałek władze powiatu prudnickiego unieważniły swój konkurs na wybór inwestora, który miał kupić od starostwa 66 procent akcji w spółce i zainwestować 10 mln zł w jego modernizację. Zarząd szpitala ma nowy pomysł jak zdobyć te pieniądze. Chce też, aby do końca 2016 roku szpital spełniał wszystkie nowe wymogi sanitarne i ściągał pacjentów także spoza powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska