72-letni mieszkaniec Prudnika skazany za nękanie kobiety i jej córki

sxc.hu
sxc.hu
Pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata - taki wyrok usłyszał dziś 72-letni Józef B. z Prudnika. Sąd uznał go winnym stalkingu, czyli uporczywego nękania jednej z ekspedientek sklepu, w którym robił zakupy, oraz jej córki.

- Oskarżony ma też zakaz zbliżania się do kobiet, dzwonienia do nich i pisania listów - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Artur Grabowski z Sądu Okręgowego w Opolu. - Wyrok jest prawomocny.

Sprawa swój początek ma w 2009 roku. Józef B. znał dobrze swoją ofiarę. W pewnym momencie zaczął być nachalny. Chodził za kobietą i jej córką, przesiadywał godzinami przed sklepem, zaczepiał klientów, pytając, czy sklepowa jest w środku. Wywieszał też na słupach ogłoszenia z nazwiskiem kobiety pisząc o niej "ty psycholu", "ty suko".

Kobieta zeznała również, że jej prześladowca groził jej ogoleniem jej głowy i wywiezieniem do lasu. W wulgarny sposób informował też co tam jej zrobi. Ofiara mówiła śledczym, że dostawała najpierw głuche telefony, potem męski głos przekazywał “pozdrowienia od Józka", zdarzały się też wzdychania i sapanie do słuchawki.

Oskarżony wysyłał jej równie pornograficzne listy. Opisywał w nich jej kochanków i sceny erotyczne z jej udziałem.

Dręczona ekspedientka sprawę zgłosiła policji, a Prokuratura Rejonowa w Prudniku oskarżyła go o uporczywe nękanie kobiety i jej córki.

Józef B. nie przyznał się do winy. W sądzie przekonywał, że kobieta chciała od niego pieniędzy, bo wiedziała, że złożył wniosek o odszkodowanie za represje w stanie wojennym (Józef B. to były opozycjonista antykomunistyczny).

Oskarżony przekonywał sąd, że sklepowa proponowała mu uprawianie seksu za pieniądze. Świadkom w procesie zarzucił kłamstwo. Na koniec poinformował sędziów, że nagłośni sprawę w telewizji. Jego zdaniem ten wyrok jest skandalem politycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska