Zabójstwo Polaka w Czechach. Świadkowie milczą

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W bitwie między motocyklistami w Czechach zginął 42-letni Polak. Policja nie trafiła jeszcze na ślad zabójcy.

Śledztwo w sprawie strzelaniny w klubie w czeskim Libinie koło Szumperka utknęło w miejscu - informuje czeski dziennik MF Dnes.

Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę ok. 1 w nocy, gdy na zamkniętą imprezę motocyklistów, w miejscowości leżącej 80 kilometrów od polskiej granicy, wtargnęła konkurencyjna grupa. Na miejscu zginął postrzelony 42-letni cudzoziemiec - ujawniła czeska policja. Nieoficjalnie wiemy, że to Polak. Ciężko rannych jest dwóch Czechów.

Gazeta MF Dnes spekuluje, że wszystkie ofiary to członkowie gangu Hells Angels, którzy przyjechali na imprezę konkurencyjnego gangu Outlaws. Policja zatrzymała blisko stu uczestników zajścia. Wszystkich jednak zwolniono. Nikt nie wskazał podejrzanego, wszyscy twierdzą, że nie widzieli nic istotnego.

Wśród zatrzymanych byli także Polacy oraz inni cudzoziemcy, w tym podobno ważny członek Outlaws z Wielkiej Brytanii. W nieoficjalnych komentarzach czescy policjanci obawiają się, że gangi będą na własną rękę dochodzić rewanżu - jeden za napaść na imprezę, a drugi za zastrzelenie swojego członka. Wezwania do rewanżu pojawiły się także w polskich internecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska