Śnięte ryby zauważyli wędkarze i spacerowicze już w niedzielę przed południem. Strażacy wyłowili ze Złotego Potoku w rejonie basenu miejskiego i hotelu Oaza kilkanaście martwych ryb. Zawiadomiona Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska nie dojechała w niedzielę na miejsce.
W poniedziałek rano do Prudnika przyjechali pracownicy Polskiego Związku Wędkarskiego, którzy wyłowili ok. 30 martwych okoni. Zanieczyszczenie prawdopodobnie rozwodniło się i spłynęło w dół potoku, bo w wodzie znów widać żywe ryby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?