III liga piłkarska. Czarni Otmuchów - Pniówek Pawłowice 0-3 [zdjęcia]

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Przemysław Strąg (z tyłu) był często uprzedzany przez defensorów gości.
Przemysław Strąg (z tyłu) był często uprzedzany przez defensorów gości. Oliwer Kubus
Nasz zespół zagrał bardzo słabo i przegrał zasłużenie.

III liga. Czarni Otmuchów - Pniówek Pawłowice 0:3

Czarni w szóstym kolejnym spotkaniu nie trafili do bramki przeciwnika. W sobotę nawet nie mieli ku temu okazji, ponieważ ich nieporadne ataki były rozbijane już w zarodku, a z długimi podaniami z łatwością radzili sobie rośli defensorzy gości.

Doświadczony zespół z Pawłowic nie pokazał niczego wielkiego, mimo to bezproblemowo wygrał. Do siatki trafiał po ewidentnych błędach miejscowych. Zwycięstwo zapewnił sobie już w pierwszej połowie, gdy w odstępie pięciu minut na listę strzelców wpisali się Marcinowie: Mazurek i Sobczak. W II części przyjezdni nie forsowali tempa, dostosowując się do słabej postawy Czarnych.

Gospodarzom nie pomógł też sędzia, który w 57. min powinien wyrzucić za odepchnięcie Andrzeja Magiera Marcina Mazurka, ale ukarał pomocnika Pniówka tylko żółtą kartką.

- Przegraliśmy na własne życzenie, popełniając fatalne błędy - komentował Łukasz Jedynak. - Równie słabo zagraliśmy w obu połowach. O ile dziś nie skonstruowaliśmy ciekawej akcji, o tyle w poprzednich meczach mieliśmy sporo sytuacji do strzelania bramki. Szwankowała jednak skuteczność i schodziliśmy z boiska pokonani. Nie wiedzie nam się najlepiej, choć początek sezonu należał do udanych. Trudno odmówić nam zaangażowania. Harujemy na treningach, zostawiamy zdrowie na murawie, jednak to nie przekłada się na wyniki. Będziemy walczyć do samego końca.

- To prawdopodobnie nasz najgorszy mecz w tym sezonie - wskazywał trener Tomasz Rak. - Oddając jeden strzał, w dodatku niecelny, nie można myśleć o zdobyczy. Rotuję ze składem, staram się szukać optymalnych rozwiązań, lecz nie przynosi to skutku. Pozostało wiele spotkań do końca rozgrywek, jednak nie ma się co łudzić - o punkty i utrzymanie będzie bardzo trudno.

Czarni Otmuchów - Pniówek Pawłowice 0-3 (0-2)
0-1 Mazurek - 22., Sobczak - 26., 0-3 Wojtków - 90.

Czarni: Jedynak - Szewczyk, Dyndor, Cichocki, A. Magier - Rodriguez (77. P. Magier), Szeląg, P. Kilian (30. T. Kilian), Wąchała, Łoziński - Strąg. Trener Tomasz Rak.
Sędziował Bogdan Drobot (Katowice). Żółte kartki: Wąchała, T. Kilian - Mazurek, Stramski, Wojtków. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska