Dwa samochody rozbite, dzik nie żyje

Mario
Ford wpadł w poślizg i po dachowaniu znalazło się w rowie.
Ford wpadł w poślizg i po dachowaniu znalazło się w rowie. Mario
Dzik wtargnął na jezdnię za Prószkowem (trasa na Prudnik). Jeden z samochodów uderzył w zwierzę, drugi - dachował i wylądował w rowie.

Do wypadku doszło dziś rano. Kierujący volkswagenem nie wyhamował i uderzył w zwierzę, które zabił. Drugie auto - ford - wpadło w poślizg i po dachowaniu znalazło się w rowie.

Jednemu z uczestników wypadku na miejscu udzielono pomocy medycznej, ale nie wymagał on hospitalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska