Już w niedzielę zmienia się rozkład jazdy pociągów w całej Europie. Również PKP InterCity, Przewozy Regionalne oraz kilku innych polskich przewoźników kolejowych dokonało korekt połączeń. Co to oznacza dla Opolszczyzny?
- Na pewno skróci się czas przejazdu na kilku trasach - mówi Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP InterCity, które obsługuje połączenia dalekobieżne. - To zasługa m.in. remontów torów, które wykonywane były w ostatnim czasie.
Np. pociągi TLK z Opola do Krakowa zawiozą pasażerów w cztery godziny. To wciąż bardzo długo jak na pokonanie niespełna 200-kilometrowej trasy, ale i tak krócej o pół godziny od tego, co kolej oferuje teraz. 20 minut krócej powinna również potrwać podróż do Katowic.
Natomiast o 40 minut szybciej pasażerowie dojadą do Poznania. Z Opola do stolicy Wielkopolski dotrzemy w cztery godziny.
Czytaj też**Rozkład jazdy PKP 2014. InterRegio zjeżdża z torów**
Jak zapewnia PKP InterCity, o prawie godzinę skróci się podróż z naszego regionu nad morze - do Świnoujścia i Kołobrzegu. Do tego pierwszego miasta podróż ma trwać około 10 godzin, do drugiego - 8,5 godziny.
Krócej pojedziemy również do Warszawy. Składom "Górnik" i "Odra" pokonanie ponad 300 km zabierze teraz 4 godz. i 45 min, a nie ponad 5 godz. Na tej ostatniej trasie podróż skróci się znacząco dopiero od grudnia przyszłego roku. Dzięki przebudowie linii Opole - Częstochowa - Koniecpol i wpuszczeniu na trasę składów pendolino, z Opola do stolicy mamy jeździć 3 godziny.
Ale są też złe wiadomości. Jakie - czytaj w piątkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?