Po wypadku w Osowcu: Nie udało się uratować niemowlęcia

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Do tragedii doszło wczoraj około godz. 16.00.
Do tragedii doszło wczoraj około godz. 16.00. Mario
Dwumiesięczne dziecko to druga ofiara wczorajszego wypadku pod Osowcem.

Do tragedii doszło wczoraj około godz. 16.00. Skoda fabia zjechała na drugą stronę jezdni i zderzyła się z toyotą avensis. Na miejscu zginął 31-letni kierowca skody.

Jego żona i dwumiesięczne dziecko trafili do szpitala. Ranne zostały też cztery osoby jadące toyotą. Niestety, lekarzom nie udało się uratować niemowlęcia. Jego stan się pogorszył, zmarło wczoraj tuż przed północą.

Piątek był najtragiczniejszym dniem na opolskich drogach od wielu miesięcy. W dwóch wypadkach zginęły cztery osoby.

Wcześniej pod Skarbiszowem daewoo matiz zjechał na drugi pas i zderzył się z renault. Na miejscu zginęła pasażerka matiza, a kierowca zmarł w szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska