Dwa zgony w Głuchołazach. Prokuratura wszczyna śledztwo

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Policja wykonywała czynności na polecenie Prokuratury Rejonowej w Prudniku.
Policja wykonywała czynności na polecenie Prokuratury Rejonowej w Prudniku. Archiwum
W Głuchołazach w ostatniej chwili wstrzymano dziś uroczystości żałobne 56-letniego Tomasza R., który zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Tuż przed rozpoczęciem mszy żałobnej policjanci weszli do kaplicy domu pogrzebowego i polecili zabezpieczyć zwłoki do badań. Żałobnicy musieli rozejść się do domów.

- Wykonujemy czynności na polecenie Prokuratury Rejonowej w Prudniku - wyjaśniła krótko Katarzyna Janas, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

To efekt opublikowanego w czwartek w nto tekstu, w którym opisaliśmy dziwny przypadek śmierci dwóch mieszkańców Głuchołaz. W niedzielę wieczorem razem pili alkohol, potem rozeszli się do swoich domów. W nocy obaj zmarli.

Czytaj**W Głuchołazach ludzie boją się pić alkohol**

Początkowo prokuratura odstąpiła od przeprowadzenia sekcji zwłok. Śledczy uznali, że przyczyna śmierci była naturalna, bo tak uznał lekarz wypisujący akt zgonu.

Po naszym artykule śledztwo zostanie jednak podjęte, a dokładną przyczynę śmierci Tomasza R., ustali sekcja zwłok.

W przypadku drugiego zmarłego, 64-letniego Zdzisława M. będzie to jednak niemożliwe, bo zwłoki zostały już skremowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska