Najtragiczniejszym dniem w ubiegłym roku na drogach powiatu opolskiego był 27 grudnia. W dwóch wypadkach zginęły cztery osoby, a siedem zostało rannych. Najpierw na drodze krajowej nr 94 w Skarbiszowie daewoo matiz zderzył się czołowo z renault scenic.
Pasażerka daewoo zginęła na miejscu, kierowca zmarł w szpitalu. Dwie osoby z renault zostały ranne. Dwie godziny później na drodze krajowej nr 45 w okolicy Osowca 31-latek siedzący za kierownicą skody fabii zderzył się czołowo z toyotą avensis.
Kierowca skody zginął na miejscu. W szpitalu zmarło jadące z nim dwumiesięczne dziecko. Do szpitala trafiła też matka dziecka oraz cztery osoby jadące toyotą, w tym dwoje dzieci. Potem się okazało, że 31-latek ze skody nie miał prawa jazdy.
Jak wynika z policyjnych statystyk, na Opolszczyźnie najwięcej wypadków i ofiar w ubiegłym roku było na drogach powiatu opolskiego. W 22 zdarzeniach zginęło aż 25 osób. Dla porównania w kolejnym na tej czarnej liście powiecie - nyskim - w 11 wypadkach śmierć poniosło 11 osób. Trzecie miejsce w tej niechlubnej statystyce zajmuje powiat brzeski, gdzie w 10 wypadkach zginęło 10 osób.
- Na uwagę zasługuje fakt, że w statystyce tej nie ma największego miasta regionu, Opola - wyjaśnia podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - W samym mieście w zaledwie siedmiu wypadkach zginęło siedem osób. Wszystkie ofiary to tak zwani nie chronieni uczestnicy ruchu, czterej piesi i trzej rowerzyści.
Dlaczego więc drogi powiatu opolskiego są najniebezpieczniejsze na całej Opolszczyźnie?
- Po pierwsze powiat przecina najwięcej dróg krajowych i wojewódzkich w porównaniu z innymi rejonami województwa, więc i ruch jest tutaj największy - wyjaśnia Dariusz Bieganowski, naczelnik wydziału ruchu drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Opolu.
- Najwięcej samochodów przejeżdża przez powiat opolski tranzytem, ale swoje robi też bliskość stolicy województwa. To tutaj z całego regionu przyjeżdżają ludzie załatwiać sprawy w urzędach, na uczelnie, do szkół, poszukać rozrywki w restauracjach czy na dyskotekach.
Jak mówią policjanci z drogówki, robią wszystko, by ofiar było jak najmniej.
- Prowadzimy akcję kontroli prędkości, sprawdzamy stan trzeźwości kierowców, apelujemy do ich rozsądku - mówi podinspektor Milewski. - Niestety, nie wszyscy chcą tego słuchać.
W ostatnim czasie poprawiono też infrastrukturę drogową. Wyremontowano m.in. kilka odcinków dróg krajowych, m.in. DK 46 Lędziny - Dębska Kuźnia i DK 45 Winów - Folwark.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?