Spółka Wodociągi i Kanalizacja chce zbudować w drodze nowy wodociąg, bo obecne rury są jeszcze przedwojenne.
- Szacujemy, że inwestycja będzie kosztować kilkaset tysięcy złotych, a wszystkie prace, skończą się przed wrześniem - mówi Piotr Kętrzyński, prezes WiK.
Przedstawiciele spółki już konsultowali remont z Miejskim Zarządem Dróg i usłyszeli, że docelowo jezdnia na ulicy Grunwaldzka ma być w całości w kostce brukowej. Solidna kostka - choć przykryta przez lata asfaltem - już tam jest, a odpowiednio ułożona byłaby dla drogowców lepsza, bo tańsza w utrzymaniu.
- Jako wykonawca remontu będziemy musieli rozkopaną część drogi naprawić, mamy nadzieję, że drugą część jezdni poprawi MZD mówi Piotr Kętrzyński.
Ostatecznej decyzji nie ma, ale liczą na nią mieszkańcy, którzy od wielu lat dopominają się o remont ulicy Grunwaldzkiej. Obecnie to najgorsza ulicy w centrum miasta, a problemem są nie tylko dziury w jezdni, ale także zniszczony chodnik.
- Jest w katastrofalnym stanie, płytki w wielu miejscach "klawiszują", w dziurach w czasie deszczu tworzą się rozlewiska - opowiada pan Sławek, mieszkaniec ulicy Grunwaldzkiej.
Miejski Zarząd Dróg nie deklaruje jednak szybkiego remontu chodnika. Na razie nie ma w budżecie na niego pieniędzy, a poza tym problemem są korzenie starych drzew, które dosłownie "rozsadzają" chodnik.
- Chcemy uratować drzewa, bo ich wycinka byłaby barbarzyństwem, potrzebujemy jednak dobrego projektu przebudowy chodnika, a częściowo także jezdni i dopiero potem moglibyśmy rozpocząć inwestycję - przyznaje Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD. - Prace WiK powodują, że szanse na otrzymanie pieniędzy na ten cel rosną, ale to będzie kosztowna inwestycje i na pewno nie uda się jej zrealizować w ramach bieżącego utrzymania dróg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?