Mieszkaniec Zopowych poparzył się gasząc pożar

Artur  Janowski
Artur Janowski
Mieszkaniec jednego z domów we wsi Zopowy w powiecie głubczyckim jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej usiłował gasić ogień. Poparzył sobie rękę i podudzie.

W sobotę strażacy zostali wezwani do pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Zopowy.

Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, pożarem objęte było wnętrze obiektu oraz strych. Budynek ten znajdował się w odległości ok. 20 m od domu.

W trakcie prowadzonych działań sprawdzono też budynek mieszkalny. Podczas przeszukania - w którym uczestniczyła policja - znaleziono lokatora, który najprawdopodobniej sam zaprószył ogień, a potem próbował ugasić pożar.

Mężczyzna miał poparzoną lewą dłoń oraz lewe podudzie. Strażacy stwierdzili poparzenia drugiego stopnia.

Poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy użyto opatrunki hydrożelowe oraz zastosowano tlenoterapię do momentu przybycia pogotowia.

Straty oszacowano na dwa tysiące złotych, a wartość uratowanego mienia na 15 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska