Dziś rano około godziny 5 Straż Miejska została poproszona o przyjazd na ulicę Sienkiewicza.
O przyjazd poprosił mężczyzna, który spotkał starszą kobietą, która nie potrafiła wejść do swojego mieszkania.
Zgłaszający zrelacjonował, że spotkał panią w piżamie na ul. Dambonia, a następnie przewiózł ją pod wskazany przez kobietę adres. Nikt drzwi jednak jej nie otworzył.
Po chwili ustalono, że obecnie kobieta zamieszkuje u syna na ul. Prószkowskiej, gdzie natychmiast ją odwieziono.
Okazało się, że syn wcześniej zgłosił już na komisariacie policji zaginięcie 86-letniej matki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?