Z rozkładu PKP wypadają kolejne pociągi

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dworzec główny w Opolu.
Dworzec główny w Opolu. Archiwum
Od 9 marca nie będzie można dojechać w weekendy z Opola do Kędzierzyna-Koźla między godz. 20.26 a 6.00.

Pod lupą

TLK "Dolnoślązak" relacji Wrocław - Kraków, TLK "Wyspiański" rel. Kraków - Wrocław oraz TLK "Pogórze" relacji Kraków - Wrocław będą zawieszone ze względu na modernizację odcinka Kraków-Katowice.
TLK "Uznam" relacji Kraków - Świnoujście będzie kursował nieregularnie, 2-3 razy w tygodniu (kiedy - trzeba na bieżąco sprawdzać w rozkładzie).
TLK "Ślązak" relacji Przemyśl - Zielona Góra będzie kursował w skróconej relacji Przemyśl - Wrocław.
Natomiast “Przemyślanin" relacji Przemyśl - Szczecin pojedzie drogą okrężną przez Wieluń, omijając Kluczbork.

- Korekta rozkładu jazdy wynika z potrzeby dostosowania tras, terminów i godzin kursowania pociągów do prowadzonych modernizacji i prac na torach w całej Polsce - wyjaśnia Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP Intercity. - W związku z tym niektóre z pociągów będą zawieszone, część pojedzie zmienioną trasą, inne będą kursować w skróconej relacji, a na kilku odcinkach czasowo zostanie wprowadzona autobusowa komunikacja zastępcza.

Najwięcej zmian dotknie pociągi dalekobieżne obsługiwane właśnie przez PKP InterCity (patrz ramka). Z rozkładu jazdy znika m.in. skład “Pogórze" relacji Wrocław - Kraków (odjazd z Opola 00.35, a z Kędzierzyna-Koźla 1.17 oraz Kraków - Wrocław (odjazd z Kędzierzyna-Koźla 3.24 a Opola 4.12). Jako uzasadnienie PKP podaje m.in. niską frekwencję, średnio 70 pasażerów. Tym samym z Opola w weekendy ostatnie pociągi w stronę Kędzierzyna-Koźla odjadą o 20.06 (skład przewozów regionalnych) i o 20.26 skład TLK “Morcinek".

- Uważam, że jest to granda granicząca skandalem, ponieważ z tego pociągu korzystało sporo mieszkańców Opola i Kędzierzyna-Koźla - denerwuje się Michał Gondzik z
Kędzierzyna-Koźla, który skontaktował się z redakcją nto w tej sprawie. - W zaistniałej sytuacji wskazane byłoby, aby pociąg PR relacji Opole - Kędzierzyn-Koźle o 22.20 kursował codziennie, również w weekendy. Umożliwiałby bowiem nocny powrót z Opola.

Opolski Oddział Przewozów Regionalnych nie przewiduje od marca większych korekt rozkładu.

- W większości przypadków będą to zmiany czasu w kursach pociągów, kilkuminutowe, jednak pasażerowie powinni w takich sytuacjach uważniej śledzić rozkład jazdy - podkreśla Ireneusz Cieślik, naczelnik w Oddziale Opolskim Przewozów Regionalnych.
Nadal problemy będą mieli też pasażerowie na trasie Opole Główne - Jelcz Laskowice.
- Pociąg na tej trasie, z powodu prac modernizacyjnych na torach, kursuje wydłużoną trasą - wyjaśnia Ireneusz Cieślik. - Jadąc w stronę dworca głównego, kieruje się ze stacji Opole-Wschód w stronę Opola-Groszowic. Tam maszynista przechodzi na drugi koniec składu i dopiero pociąg rusza do Opola Głównego. Tak pozostanie do 25 kwietnia.

W minionym roku PKP Polskie Linie Kolejowe wyremontowały blisko 1,2 tys. km torów i wydały na ten cel około 5 mld zł. Plan na ten rok zakłada wykorzystanie 9 mld zł i modernizację około 2 tys. km linii. Na Opolszczyźnie roboty prowadzone są pomiędzy Opolem a Fosowskiem, Opolem a Błotnicą Strzelecką oraz Kluczborkiem a Kaletami.

- Prace te przełożą się na poprawę komfortu podróży i skrócenie czasu jazdy pociągów - zapewnia Zuzanna Szopowska. - Jednak ze względu na intensywność prac rozkład jazdy zmieni się w tym roku jeszcze kilka razy.

Najbliższa korekta, która wejdzie w życie 9 marca, będzie obowiązywała do 27 kwietnia. Kolejna “remontowa" zmiana rozkładu planowana jest na 27 kwietnia i potrwa do 14 czerwca. Dzień później w życie wejdzie kolejna korekta rozkładu jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska