Stanęły roboty pod tamą w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Harmonogram prac jest bardzo napięty. Inwestycja musi być zakończona i rozliczona z Unią Europejską do końca 2015 roku.
Harmonogram prac jest bardzo napięty. Inwestycja musi być zakończona i rozliczona z Unią Europejską do końca 2015 roku. Archiwum
Upadł podwykonawca. A podwykonawcy podwykonawcy nie dostali 1,8 mln zł za robotę.

Wrocławska firma Powiz ogłosiła w styczniu upadłość. Spółka była ważnym podwykonawcą przebudowy 10-kilometrowego koryta rzeki Nysy Kłodxzkiej, poniżej zapory.

To ogromna budowa, warta 120 milionów złotych, dofinansowana przez Unię Europejską. Jeśli prace nie zostaną zakończone i rozliczone do końca przyszłego roku, Polska straci dofinansowanie unijne. Tymczasem od listopada na budowie nie widać ruchu.

- To nie spowoduje opóźnienia modernizacji koryta Nysy - obiecuje Mateusz Gdowski, rzecznik prasowy Bilfinger Infrastructure, głównego realizatora budowy. - Posiadamy własny potencjał i możliwości współpracy z podwykonawcami, aby wykonać to zadanie zgodnie z terminem.

- Główny wykonawcą przekazał nam nowy harmonogram prac, który odpowiada naszym oczekiwaniom - komentuje Piotr Stachura, rzecznik wrocławskiego Zarządu Gospodarki Wodnej, który odpowiada za zbiornik w Nysie. - W marcu sprawdzimy, czy te plany są realne. Sugerujemy, żeby firma Bilfinger zwiększyła swoje zaangażowanie na budowie. Obecnie realizowana ona była w większości przez podwykonawców.

System podwykonawców na budowie był trójstopniowy. Główny realizator zatrudnił swojego podwykonawcę prac ziemnych w korycie - firmę Powiz. Ta zaś posiłkowała się lokalnymi firmami. Od jeszcze kolejnych wypożyczała sprzęt i ludzi.

Tych ostatnich nie zgłoszono oficjalnie do RZGW jako podwykonawców. Kiedy zaczęły się problemy Powizu, kilka firm z Nysy, Oławy i Brzegu zostało bez zapłaty. Łącznie nie dostały ok. 1,8 mln zł.

- Moja firma nie otrzymała 320 tys. zł. za usługi sprzętowe przy regulacji koryta - mówi Andrzej Falkiewicz z nyskiej firmy Falbud. - Odzyskanie należności będzie teraz bardzo trudne. Takie braki w kasie mogą spowodować duże perturbacje finansowe w każdej firmie.
Tymczasem RZGW i Bilfinger utrzymują, że ze swoich zobowiązań wobec Powizu się rozliczyły.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska