Violetta Porowska startowała bez powodzenia w 2010 roku, ale z ponad 18 procentami oddanych głosów zajęła niezłe trzecie miejsce.
Jeszcze niedawno nie ukrywała swoich ambicji i tego, że znów spróbuje powalczyć o ratusz w tegorocznych wyborach.
Nie jest to już jednak takie pewne, bo w poniedziałek w opolskim PiS rozmawiano o potencjalnych kandydatach na fotel prezydenta Opola i na sali padły jeszcze dwa nazwiska.
- Nie są to osoby anonimowe, ale na razie nie chciałbym o nich mówić, musimy to jeszcze wszystko przemyśleć i do tematu "wybory w Opolu" wrócimy za dwa tygodnie - zapowiada Sławomir Kłosowski, poseł i lider PiS na Opolszczyźnie. - Chcemy wówczas mówić nie tylko o naszym kandydacie, ale także o liderach w poszczególnych okręgach wyborczych. Już widzę, że zainteresowanie startem do rady miasta jest kilka razy większe niż w poprzednich wyborach, co bardzo mnie cieszy.
Przypomnijmy, że na razie swojego kandydata na fotel prezydenta Opola nie ma także Platforma Obywatelska, choć coraz więcej wskazuje na to, że będzie nim poseł Tadeusz Jarmuziewicz.
W wyścigu najpewniej wystartuje również poseł SP Patryk Jaki oraz były wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Start bierze pod uwagę także Marcin Ociepa, lider stowarzyszenia Razem dla Opola.
Swojego kandydata szuka na razie Twój Ruch, czyli dawny Ruch Palikota.
Jedynym chętnym, który już zapowiedział start jest poseł SLD Tomasz Garbowski.
Obecny prezydent Ryszard Zembaczyński, z którym Garbowski przegrał o włos w 2010 roku, zapowiedział, że obecna kadencja jest dla niego ostatnią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
