Archeolodzy odkopali w Głuchołazach fundamenty dawnego wójtostwa

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Na środku dawnego dziedzińca wójtostwa znajdowała się kamienna studnia. Archeolodzy odkopali spod ziemi jej cembrowinę.
Na środku dawnego dziedzińca wójtostwa znajdowała się kamienna studnia. Archeolodzy odkopali spod ziemi jej cembrowinę. Mariusz Krwczyk\UM Głuchołazy
Po rewitalizacji centrum miasta powstanie tu urokliwy zakątek z odbudowaną częścią murów i starą studnią.

Pozostałości nieistniejącego już budynku średniowiecznego wójtostwa odkopali archeolodzy w Głuchołazach. Badania odkrywkowe zleciły władze miejskie, przygotowujące się do rewitalizacji tej części miasta, leżącej między kościołem a ul. Magistracką.

- Do dziś zachowało się w Głuchołazach 75 procent dawnego budynku wójtostwa. To jedna nielicznych istniejących od czasów średniowiecza siedzib wójta w mieście - komentuje archeolog Mariusz Krawczyk.

Badania pokazały, że reprezentacyjna siedziba wójta w średniowieczu była znacznie większa. Istniało całe skrzydło północne o szerokości 12 metrów, które zostało rozebrane w nieustalonym czasie. Dziś rośnie tu trawa. Pod ziemią zachowały się jego mury fundamentowe z czasów średniowiecza, renesansu i baroku.

Budynek miał kamienny dziedziniec przylegający do murów miejskich i otoczony renesansowymi arkadami. Bruk dawnego dziedzińca odkopano ok. 70 centymetrów poniżej obecnego poziomu ziemi. Świetnie zachowała się też kamienna studnia na środku dziedzińca. Jej cembrowinę znaleziono dokładnie tam, gdzie wskazywały ją plany z 1836 roku.

Autorzy badań - archeolog Mariusz Krawczyk oraz architekt Andrzej Legendziewicz będą proponować, aby w ramach rewitalizacji odbudować część dawnych murów, odsłonić starą studnię i dziedziniec wójstostwa.

- W ten sposób powstałby bardzo urokliwy i malowniczy zakątek - przyznaje Piotr Chrobak z Urzędu Miejskiego w Głuchołazach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska