Na Opolszczyźnie głusi i niedosłyszący otrzymają wsparcie

Redakcja
Ewa Gierszewska, Agata Szczepańska i Karina Bienia przyznają, że chętnie wzięłyby udział w działaniach grup samopomocowych.
Ewa Gierszewska, Agata Szczepańska i Karina Bienia przyznają, że chętnie wzięłyby udział w działaniach grup samopomocowych. Sławomir Mielnik
Niemiecka Fundacja "Akcja Człowiek" sfinansuje stworzenie na Opolszczyźnie sieci asystentów.

Gdy starałam się o pracę, chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne z mamą - opowiada Karina Bienia, niedosłysząca. Karina, świetnie też komunikuje się językiem migowym, poprawnie mówi, słyszy dobrze przy pomocy aparatu. Jednak obecność kogoś zaufanego była potrzebna przy załatwianiu tak ważnych spraw, jak podjęcie pracy.

- Chciałam mieć pewność, że zostałam dobrze zrozumiana. No i niestety, często bywa, że ktoś musi się ująć za niedosłyszącymi i głuchymi, zadbać o nasze prawa. Ewa Gierszewska (również niesłysząca) potwierdza: - Gdy studiowałam, nikt mnie na uczelni nie poinformował o należnych mi formach pomocy czy stypendiach. Informacje te otrzymałam w opolskiej siedzibie Polskiego Związku Głuchych. Osobom, takim jak my, potrzebne jest wsparcie.

Często chodzi o pomoc w orientacji w gąszczu przepisów, często o wsparcie podczas rozmów na temat ewentualnej pracy. Właśnie pomagamy koledze, który chce się zatrudnić jako magazynier w jednym z supermarketów, spełnia wszelkie kryteria. Ale kierownictwo sklepu nie wie, czy może przyjąć na to stanowisko osobę niesłysząca, nawet jeśli sprawnie funkcjonuje dzięki aparatowi słuchowemu. Bywa też, że niesłyszącym trzeba zwyczajnie pomóc wyjść do ludzi i żyć w społeczeństwie.

Nie każdy ma tyle szczęścia co Karina i krewną, która spełni rolę asystenta. W rozwiązaniu tego problemu ma pomóc sieć samopomocowa.

Opolskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych rozpoczęło właśnie realizację projektu "Sieć Samopomocowa Osób Głuchych/Niesłyszących w Województwie Opolskim". Jest on finansowany z funduszy niemieckiej Fundacji Akcja Człowiek (Aktion Mensch).

Maksymalna kwota, jaką można uzyskać na projekt to 40 tys. euro. Realizatorem projektu poza OCWIP, jest Parytetowy Związek Socjalny Krajów Związkowych Nadrenia-Palatynat/Kraj Saary, a partnerem branżowym - Polski Związek Głuchych Oddział Opole.

Głównym celem zaś uruchomienie pięciu grup samopomocy, dedykowanej osobom niesłyszących. Grupy działałyby w ramach PZG w Nysie, Kędzierzynie-Koźlu, w Opolu, Strzelcach Opolskich i Kluczborku.

- Z diagnozy potrzeb wynika, że przede wszystkim musimy aktywować osoby głuche i niedosłyszące, sprawić, by wyszły z cienia, na przykład przedstawić im ofertę uczestnictwa w życiu kulturalnym, albo zwykłego relaksu poprzez wycieczki - tłumaczy prezes opolskiego oddziału PZG, Jarosław Duszak.

- Na razie to faza wstępna projektu, obecnie wyłaniamy wolontariuszy, którzy zechcą poprowadzić grupy samopomocowe. Czerpiemy też z doświadczeń partnera niemieckiego. - mówi Dorota Piechowicz-Witoń.

- Mamy około 3 tysięcy takich grup pomocowych, jesteśmy m. in. finansowani z pieniędzy publicznych, od 2000 roku otrzymujemy od każdej osoby ubezpieczeniowej w publicznym sektorze 51 eurocentów. To dobry układ dla państwa, bo odciążamy w znacznej mierze sektor zdrowia. W naszych grupach samopomocowych zapewniamy bowiem wsparcie psychiczne, są np. grupy terapii ruchowej czy rehabilitacji poprzez sztukę. Ale także w dziedzinie profilaktyki, np. uzależnień czy chorób cywilizacyjnych- wylicza Vera Apel - Jousch.

W Polsce grupy samopomocowe mogą jedynie liczyć na wsparcie sektora pozarządowego.

- Grupy będą działały rok, bo projekt skończy się 28 lutego 2015 roku - mówi Dorota Piechowicz-Witoń z OCWIP - Ale to nie znaczy, że potem znikną. Będą już miały doświadczenie, zaplecze lokalowe w Polskim Związku Głuchych oraz wyposażenie techniczne, choćby w odpowiednio oprogramowane komputery. Łatwo będzie je już utrzymać na przykład w ramach PZG.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska